„Historyczne porozumienie” – takimi słowami włoskie media określiły decyzję podjętą przez kurię w Florencji, która zdecydowała się odstąpić muzułmanom część posiadanego terenu, aby ci mogli wybudować sobie meczet.
Z ustaleń pomiędzy przedstawicielami kurii i tamtejszej wspólnoty muzułmańskiej wynika, że nowy meczet powstanie na terenie gminy Sesto Fiorentino koło stolicy Toskanii. Obie strony „historycznego porozumienia” podkreślają, że dzięki tej decyzji uda się w końcu pokonać problem… dyskryminacji, na jaką, ze względu na brak swojej świątyni, byli narażeni przez wiele lat wyznawcy Allaha mieszkający we Florencji.
Wesprzyj nas już teraz!
Nowy meczet nie będzie jedynym „muzułmańskim budynkiem”, jaki powstanie w najbliższym czasie we Florencji. Oprócz zezwolenia na budowę świątyni islamiści dostali również „zielone światło” dla postawienia swojego ośrodka kultury, który również powstanie na ziemi „udostępnionej” przez kurię katolicką. To jednak nie wszystko: w zamian za swą hojność miejscowy Kościół katolicki otrzyma od florenckiego uniwersytetu… inną ziemię w Sesto Fiorentino, na której zbuduje swój „ośrodek religijny”. Na chwilę obecną nie wiadomo, co kryje się pod tymi słowami.
Lokalne media podkreślają, że „historyczne porozumienie” pomiędzy kurią katolicką a wspólnotą muzułmańską to istny „przełom (…) o nadzwyczajnej symbolicznej wymowie” oraz „rewolucyjny projekt integracji kulturowej”, a także „przesłanie pokoju”. Komentatorzy nie kryją zadowolenia z faktu, że na terenie jednej miejscowości „blisko siebie staną dwa ośrodki religijne – wielki meczet i ośrodek katolicki”.
Dziennik „La Nazione” przypomniał również słowa arcybiskupa Florencji Giuseppe Betoriego, który wielokrotnie podkreślał, że muzułmanie mieszkający w tym włoskim mieście potrzebują mieć swój własny meczet. – Wszyscy mają prawo do godnego miejsca kultu – powiedział duchowny.
Źródło: gosc.pl
TK