Były prezydent Aleksander Kwaśniewski zaprzeczył informacjom, jakoby współpracował z firmą Acron rosyjskiego biznesmena Wiaczesława Kantora.
Firma Acron wykupuje na giełdzie od inwestorów akcje Azotów Tarnów, producenta nawozów. Firma miała przejąć polską spółkę już w ubiegłym roku na zasadach zbliżonych do tzw. „wrogiego przejęcia”. Na jej rzecz miał lobbować Aleksander Kwaśniewski.
Wesprzyj nas już teraz!
Były prezydent zaprzecza jednak, by świadczył usługi Kantorowi. – Nie prowadziłem żadnych rozmów z Ministerstwem Skarbu Państwa, zaś w szczególności nie rozmawiałem na ten temat z ministrem Mikołajem Budzanowskim czy jego zastępcami – zapewnił Aleksander Kwaśniewski.
Oświadczył przy tym, że Kantora poznał w 2004 roku w związku z jego działalnością, jako Przewodniczącego Europejskiego Kongresu Żydów – organizacji, która skupia Gminy Żydowskie w Europie.
Kwaśniewski zapewnił też, że wszystkie plany transakcji były jawne, a Acron SA jest spółką o rosyjskich korzeniach, ale notowaną w Moskwie i Londynie.
Były prezydent jest jednak w znacznie poważniejszych opałach. Do zarzutów o lobbing na rzecz rosyjskiego oligarchy doszły jeszcze inne. Jak pisze „Gazeta Polska Codziennie”, Nursułtan Nazarbajew, któremu Kwaśniewski doradzał, miał przeznaczyć 5 mln euro poprzez swoje fundacje na Europę Plus – nowe ugrupowanie budowane przez byłego prezydenta.
Źródło: „Polskie Radio”
ged