Francuskie stowarzyszenie Manif pour tous wydało komunikat, w którym zapowiada kontynuowanie walki o rodzinę, małżeństwo i prawa dziecka. Francuzi w 2015 nie złożą broni.
– Widząc sukces były protesty organizowane w 2014 r., gromadzące setki tysięcy ludzi. Manif Pour Tous będzie kontynuować swoją akcję – czytamy w komunikacie. Efektem protestów było m.in. odstąpienie socjalistycznego rządu od projekty instytucjonalizacji matek zastępczych.
Wesprzyj nas już teraz!
Ludovine de La Rochère, przewodnicząca Manif Pour Tous, deklaruje: „Dzięki permanentnej i pacyfistycznej mobilizacji milionów Francuzów, problem małżeństw homoseksualnych jest obecnie jednym z głównym tematów życia politycznego i coraz większa liczba ważnych jego przedstawicieli opowiada się za unieważnieniem ustawy Taubiry”. Przewodnicząca podkreśla, że ustawa nie została przyjęta przez Francuzów, dla nich instytucja rodziny polega na heteroseksualnym związku.
Obecnie rząd ignoruje apele obrońców rodziny i małżeństwa. Stowarzyszenie domaga się od rządu całkowitego i jednoznacznego odejścia od pomysłów instytucjonalizacji matek-surogatek, zaprzestania propagowania teorii gender w szkołach, anulowania przepisów godzących w finansowe interesy rodziny (zasiłki rodzinne, urlopy macierzyńskie…) i anulowania prawa o „homomałżeństwach”. W tym roku istnieje też realne niebezpieczeństwo uchwalenia przepisów legalizujących eutanazję.
Manif Pour Tous zapowiada także udział w paryskim Marszu dla Życia, który odbędzie się 25 stycznia.
FLC