„W ciągu dwóch lat nastąpił lawinowy wzrost liczby ściganych listami gończymi obcokrajowców. W zdecydowanej większości są to obywatele Ukrainy poszukiwani do odbycia kary w polskich więzieniach. (…) Uchodzi im to płazem, bo uciekają za wschodnią granicę”, informuje dziennik „Rzeczpospolita”.
Gazeta zwraca uwagę, że w ostatnich latach rekordowo rośnie liczba cudzoziemców poszukiwanych listami gończymi. Zdecydowaną większość z nich stanowią Ukraińcy (około 80 proc. ściganych). Sprawa jest niezwykle poważna, ponieważ obecnie na liście ściganych w Polsce cudzoziemców znajduje się 3949 osób, które popełniły przestępstwo oraz 2573 poszukiwanych listami gończymi za wykroczenia.
Wesprzyj nas już teraz!
Z informacji opublikowanych przez „Rzeczpospolitą” wynika, że zdecydowana większość spośród poszukiwanych jest nieuchwytna dla polskich służb, ponieważ ucieka za wschodnią granicę. Tam nie mogą być zatrzymani, ponieważ ani Ukraina, ani Białoruś etc. nie należą do Unii Europejskiej i nie obowiązuje tam „prawo Wspólnoty”, a aparat państwa nie jest zobligowany do aresztowania podejrzanych i przekazania ich stronie polskiej.
„Wzrost przestępstw, jaki pociąga za sobą napływ obcokrajowców, dotyczy głównie czynów kryminalnych – w roku 2017 obcokrajowcy popełnili u nas łącznie 6,2 tys. przestępstw. Przybyło np. kradzieży, włamań, czynów narkotykowych”, wylicza „Rzeczpospolita”. Jeśli dodamy do tego około 150 tys. mandatów za przekroczenie prędkości czy wjazd na czerwonym świetle, jakie wystawiono cudzoziemcom, a które tylko w roku 2017 trafiło do kosza, widać wyraźnie, że państwo polskie jest bezradne w tej kwestii.
– Państwo powinno poprawić skuteczność ścigania cudzoziemców łamiących prawo, choć istotnie za wykroczenia trudno ich ścigać, bo szybko się przedawniają. Wszystko można uregulować, to kwestia determinacji w egzekwowaniu prawa – powiedział gazecie dr Cezary Tatarczuk, ekspert ds. bezpieczeństwa. Dodał, że skala przestępstw i wykroczeń, jakich dopuszczają się Ukraińcy, jest adekwatna do ich liczby przebywających w Polsce.
„W 2017 roku polską granicę przekroczyło około 10 mln Ukraińców, 3,6 mln Białorusinów i 1,5 mln Rosjan – liczba naruszeń zapewne będzie rosła”, wskazuje „Rzeczpospolita”.
Źródło: „Rzeczpospolita”
TK