10 marca 2022

Po czwartkowej rozmowie z szefem ukraińskiej dyplomacji Dmytrem Kułebą, minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow oznajmił, że jego państwo… nie zaatakowało Ukrainy.

W Kijowie rządzą naziści, Rosja podjęła operację wojskową w obronie własnej, uprzedzając atak Ukrainy, która z kolei, wraz ze Stanami Zjednoczonymi opracowuje przy granicy z Rosją broń biologiczną – tak można streścić sens wypowiedzi Ławrowa w trakcie konferencji prasowej po rozmowach w Antalyi.

O ile tę ostatnią informację trudno zweryfikować, to już teza o spodziewanej ukraińskiej napaści na Rosję oraz związanym z nią ruchu uprzedzającym, jakim są rzekomo obecne działania wojsk Federacji Rosyjskiej, zakrawają na kpinę.

Wesprzyj nas już teraz!

Szef kremlowskiej dyplomacji oznajmił, iż jego państwo nie ma zamiaru napadać na inne, „podobnie jak nie zaatakowało Ukrainy”. – Wielokrotnie wyjaśnialiśmy, że pojawiła się sytuacja, która stanowi zagrożenie dla FR. Ostrzegaliśmy wielokrotnie, prezydent Putin także wielokrotnie się na ten temat wypowiadał – przekonywał.

UE przyjęła postawę ingerowania w naszą unię. Dlaczego my jako ludzie mielibyśmy żyć w poczuciu zagrożenia? Nie pozwolimy na ponowne ustanowienie nazistów na Ukrainie. Musimy zapewnić sobie bezpieczeństwo – dodał Ławrow. Według niego obecna „operacja wojskowa” została podjęta dlatego, że władze w Kijowie zamierzały już w marcu użyć broni wobec Rosji. Pracują też, wspólnie z USA nad bronią biologiczną, i to tuż przy swojej północnej granicy.

Według Rosji, słynny szpital położniczy w Mariupolu, o zbombardowanie którego oskarżane są wojska Putina, był w rzeczywistości bazą batalionu Azow. Zdaniem Ławrowa, jego państwo jest skłonne do negocjowania na temat gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy. Minister groził też konsekwencjami stolicom, które wysyłają broń Ukraińcom oraz wysyłają swych najemników na trwającą wojnę.

Źródło: rp.pl

RoM

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(6)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 299 440 zł cel: 300 000 zł
100%
wybierz kwotę:
Wspieram