Tylko w ciągu czterech pierwszych miesięcy obecnego roku polskie służby dyplomatyczne aż czterdzieści razy interweniowały w sprawie kłamliwych sformułowań przypisujących Polsce odpowiedzialność za niemieckie zbrodnie w czasie II wojny światowej. Kolejna prowokacja miała miejsce w Belgii.
Wesprzyj nas już teraz!
Po interwencji ambasady RP w Brukseli belgijski dziennik „Le Soir” zmienił na swojej stronie internetowej kłamliwe określenie „polski obóz” na „nazistowski obóz”. Oszczercze sformułowanie pojawiło się w artykule poświęconym zmarłej niedawno francuskiej polityk, aborcjonistce Simone Veil, która podczas II wojny światowej była więźniarką Konzentrationslager Auschwitz.
Tekst ujrzał światło dzienne 30 czerwca. Redakcja nie kwapiła się żeby sprostować „pomyłkę”. Polski ambasador Artur Orzechowski musiał interweniować kilkakrotnie by osiągnąć połowiczny efekt. „Le Soir”, tak wcześniej skłonny precyzować rzekome polskie sprawstwo utworzenia obozu, nie odważył się napisać zgodnie z prawdą, jaka była narodowość zarządców KL Auschwitz.
Interwencje w podobnych przypadkach stały się jednym z priorytetów działalności polskich ambasad i konsulatów, zwłaszcza w krajach zachodnich. Trudno byłoby znaleźć tydzień, w którym któreś z mediów nie posunęłoby się do pomawiania Polski o niepopełnione zbrodnie.
Źródło: rmf24.pl
RoM