Były prezydent RP Lech Wałęsa wciąż próbuje tłumaczyć się z oskarżeń o jego współpracę z komunistyczną Służbą Bezpieczeństwa. Niegdysiejszy przywódca „Solidarności” często zmienia wersje wydarzeń, co zauważył w swoim wpisie w serwisie Wykop. Jak jednak stwierdził, to bezpieka współpracowała z nim, a nie on z bezpieką.
„Tak to Sb współpracowało że mną .Po przegranym strajku w 1970 r uratowałem i przygotowałem siebie jak i kadrówkę do rozegrania sierpnia 1980 r .a Sb i PRL rozwiązaliśmy .Więc kto osiągnął cel przy współpracy z kim .Nie mylić ,[ trochę to kosztowało , przestraszenie prowokatorów i pijaczków ]” – napisał w internetowym wpisie na portali wykop.pl Lech Wałęsa (pisownia oryginalna).
Wesprzyj nas już teraz!
Były prezydent stwierdził ponadto, że ma świadomość niespójnego przekazu jaki płynie z jego strony. Nie może jednak ujawnić pełnej prawdy.
„Nie chcem , ale muszę i Tak mi nie uwierzycie . Kręcę , mataczę, kluczę .Podaję sprzeczne informację .Tak to prawda Problemem moim było i jest jeszcze dziś , że nie mogę często ujawniać prostych prawd .” – napisał dawny lider NSZZ „Solidarność”.
„Nie chcę i nie mogę kłamać ,ale ujawnić też nie mogę ,Bo nie da się zrealizować po ujawnieniu Więc kluczę , to powoduje podejrzenia i błędne oceny .No na przykład na dziś .Współpracowanie rozumiałem i rozumiem że to znaczy pomagać komuś w tym przypadku SB .w realizacji jej celów . Celem Sb w 1970 r było jak zawsze utrzymać komunistów u władzy i wykasowanie tych którzy mają wątpliwości .Stałem w tym czasie na czele po przeciwnej stronie . Celem moim było po przegranym strajku [wygrać nie było najmniejszych szans ] dążyć do zwycięstwa , oszczędzić wszelkie straty szczególnie mądrych odważnych ludzkie . Przyszłe zwycięstwo widziałem na bazie ZZ zakładów pracy i przygotowanej kadrówce . Hamowałem więc prowokatorów pijaków pchających do z góry przegranej sprawy . Jeśli można dopatrywać się współpracy .To w tej koncepcji SB współpracowało ze mną , a nie odwrotnie” – tłumaczył na Wykopie Wałęsa.
Sprawa przeszłości Lecha Wałęsy, jego kontaktów z komunistyczną Służbą Bezpieczeństwa i łączonej z nim postaci TW Bolka wróciła ponownie do debaty publicznej po tym, jak IPN odnalazł w domu wdowy po Czesławie Kiszczaku, szefie SB, dokumenty. Na jednym z nich widniał podpis Lecha Wałęsy i zobowiązanie do współpracy z bezpieką.
Źródło: wykop.pl
MWł