Lech Wałęsa w warszawskiej siedzibie IPN został przesłuchany w charakterze świadka przez prokuratora Janusza Romańczuka. Były prezydent miał możliwość przeglądnięcia dokumentów dotyczących TW „Bolka”. Zakwestionował w całości ich autentyczność.
Przesłuchanie odbyło się w ramach śledztwa w sprawie rzekomego poświadczenia nieprawdy przez funkcja riuszy bezpieki. Dokumenty dotyczą tajnego współpracownika o pseudonimie „Bolek”. Czynności trwały około trzech godzin. Oprócz Wałęsy wzięli w nich udział jego pełnomocnicy – prof. Jan Widacki oraz Mec. Jan Kuklewicz. Byłemu prezydentowi okazano oryginały teczek z aktami archiwalnymi.
Wesprzyj nas już teraz!
„Dzisiejsze okazanie z udziałem Pana Lecha Wałęsy miało kluczowe znaczenie dla kierunku i zakresu zlecanych ekspertyz wykonywanych przez biegłych. W związku z tym prokurator bezzwłocznie zleci przeprowadzenie koniecznych badań. Jest to możliwe dzięki temu, że od zainicjowania śledztwa w dniu 25 lutego br. został zgromadzony praktycznie cały materiał porównawczy niezbędny do badań porównawczych pisma” – poinformowała Agnieszka Sopińska-Jaremczak, rzecznik prasowy IPN.
Źródło: niezalezna.pl
KRaj