26 sierpnia 2015

Legitymacja, odznaka honorowa i marne świadczenie. To nagroda za walkę z systemem komunistycznym

O mocno spóźnione i nieadekwatne do poniesionych wyrzeczeń „przywileje” już od przyszłego poniedziałku mogą występować działacze opozycji antykomunistycznej oraz osoby represjonowane z powodów politycznych w latach 1956-1989, które nie mają statusu kombatanta.


Skorzystanie z nowych uprawnień umożliwi zaczynająca obowiązywać w rocznicę Porozumień Sierpniowych (31 sierpnia) ustawa o działaczach opozycji demokratycznej oraz osobach represjonowanych z powodów politycznych.

Wesprzyj nas już teraz!

Już na etapie prac legislacyjnych podkreślano, że pomoc zaproponowana w ustawie jest zbyt mała, że świadczenie w wysokości 400 zł miesięcznie dla osób najbiedniejszych nie zaspokoi przede wszystkim potrzeb osób biednych i schorowanych. A przecież ich dolegliwości często więżą się z represjami jakich doświadczyli za walkę z komunistycznym systemem. Dlatego ustawa traktowana jest raczej jako próba symbolicznego zadośćuczynienia ofiarom systemu w myśl zasady – lepiej mniej niż wcale.

By otrzymać pomoc finansową, przyszły świadczeniobiorca musi wystąpić o udzielenie statusu działacza opozycji lub osoby represjonowanej oraz spełnić kryterium dochodowe. Zostało ono określone na poziomie kwoty dochodu nieprzekraczającej 120 proc. najniższej emerytury lub dochodu na osobę w rodzinie nie przekraczającego wysokości najniższej emerytury. Decyzje będzie wydawał Urząd ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych w porozumieniu z Instytutem Pamięci Narodowej (stosowne wnioski możne pozyskać m.in. ze strony ipn.gov.pl/opozycja/do-pobrania).

– Procedura przyznawania świadczeń jest skomplikowana i długotrwała, a na rozdysponowanie środków budżetowych, przewidzianych w 2015 roku na realizację tej ustawy (świadczenia i pomoc pieniężna), zostaną zaledwie 4 miesiące – podkreślił dr Łukasz Kamiński, prezes IPN.

Najwyraźniej Instytut spodziewa się dużego zainteresowania świadczeniami już od 31 sierpnia, bo zaapelował by do IPN w pierwszej kolejności zgłaszały się osoby najbardziej potrzebujące, a pozostali uprawnieni „w duchu solidarności z osobami znajdującymi się w gorszym położeniu, okazały cierpliwość i złożyły swoje wnioski o nadanie statusu działacza opozycji antykomunistycznej lub osoby represjonowanej w terminie późniejszym.”

Obok świadczenia osoby represjonowane mogą liczyć na legitymację i odznakę honorową. To symboliczne zadośćuczynienie, szczególnie w zestawieniu z uposażeniami jakie pobierają byli funkcjonariusze aparatu bezpieczeństwa PRL, będący katami walczących o wolną Polskę. Smutne jest to, że usprawiedliwieniem takiej sytuacji jest gapiostwo.

Myślę, że przegapiliśmy ten czas kiedy trzeba było pomyśleć o działaczach opozycji demokratycznej. Takie rzeczy trzeba załatwiać szybko. Zaraz na początku, po odzyskaniu wolności, należało pomyśleć o tych ludziach. Przecież już wtedy było 10 lat po stanie wojennym. Wówczas łatwiej byłoby to zrobić, bo ludzie wiedzieli, ile zawdzięczają tym, którzy walczyli o wolny kraj. Dziś młodzi ludzie nawet nie zawsze wiedzą o wydarzeniach z lat 80 – podkreślił cytowany przez serwis senat.gov.pl senator Robert Mamątow.

Co ciekawe, parlamentarzysta ten pracujący w senackiej Komisji Praw Człowieka, Praworządności i Petycji zauważył, że w tej kadencji z sześciu senackich projektów ustaw dotyczących działaczy antykomunistycznych, aż pięć zrodziło się na bazie petycji. Takie obywatelskie wystąpienia przypominające o istnieniu zasłużonych grup społecznych, są wprawdzie dowodem na wpływ ludzi na stanowienie prawa, ale równocześnie wskazują na sporą niepamięć organów ustawodawczych.

molik

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 143 084 zł cel: 300 000 zł
48%
wybierz kwotę:
Wspieram