8 marca 2023

Lekarze znów staną przed sądem za kwestionowanie polityki pandemicznej. Mogą stracić prawo wykonywania zawodu

(Dr n. med. Zbigniew Kuzyszyn, Naczelny Rzecznik Odpowiedzialności Zawodowej potraktował sprzeciw lekarzy wobec polityki covidowej jako promowanie postaw antyzdrowotnych oraz propagowanie postaw niezgodnych z aktualną wiedzą medyczną i postawił zarzuty dużej grupie lekarzy. Fot. podyplomie.pl)

Łącznie ponad 100 doktorów i profesorów ma stanąć przed sądami lekarskimi za kwestionowanie rządowej polityki pandemicznej. Sygnatariusze listów i apeli sprzeciwiających się decyzjom, które wywarły olbrzymi, destrukcyjny wpływ na życie społeczne i przyczyniły się do wielu nadmiarowych zgonów, wskazywali między innymi na to, że preparaty określane jako „bezpieczne i skuteczne szczepionki”, są w istocie eksperymentem medycznym.

 

Podważanie nieomylności kierowanej przez prof. Andrzeja Horbana Rady Medycznej przy premierze oraz decyzji ministra zdrowia Adama Niedzielskiego spotkało się ze zdecydowaną reakcją Naczelnej Izby Lekarskiej. Jej prezes, profesor Andrzej Matyja, chirurg, podczas posiedzenia senackiej Komisji Zdrowia 8  grudnia 2020 roku mówił między innymi:
Coraz więcej pojawia się w mediach sceptyków co do szczepień. Na tej liście są także lekarze, żebyście państwo mieli świadomość. My wszystkich tych lekarzy w tej chwili, będziemy – brzydkie słowo użyję – przesłuchiwać czy wzywać do wyjaśnień ich postawy, przed organy odpowiedzialności zawodowej.

Wesprzyj nas już teraz!

Szef resortu zdrowia, ekonomista, wyraził wtedy wdzięczność prezesowi NIL. Sformułowania Adama Niedzielskiego nie pozostawiały wątpliwości co do tego, że „debata” na temat właściwych sposobów reagowania na covid-19 może odbywać się co najwyżej na salach branżowych sądów.

Wyrazy szacunku i podziękowania za to, że NIL prezentuje taką nieugiętą postawę wobec kołtuństwa – bo tego chyba inaczej nie można nazwać – prezentowanego niestety również przez lekarzy. To kołtuństwo trzeba interpretować tak, jak pierwotne znaczenie tego słowa, czyli wiara w przesądy i zabobony, która niestety przebija przez poglądy prezentowane w internecie i dbałością o standard zawodowy jest dokładnie to, co robi Izba Lekarska. Czyli wyciąganie takich wypowiedzi i negowanie. Bo to jest również pewien standard bezpieczeństwa pacjenta, żeby takie poglądy, takie punkty widzenia, nie wypełniały pewnej próżni, która powstaje na skutek braku edukacji – stwierdził minister.

Zgodnie z ostatnimi informacjami „Głosu Wielkopolskiego”, NIL wyselekcjonował dotychczas aż 116 „kołtunów” (według nomenklatury Niedzielskiego). Lekarze, doktorzy i profesorowie medycyny staną przed sądami lekarskimi w Gdańsku, Wrocławiu i Poznaniu.

Pierwsza rozprawa odbędzie się 17 marca w Wielkopolskiej Izbie Lekarskiej i obejmie 19 lekarzy. Muszą oni liczyć się z karami obejmującymi szeroki wachlarz – od upomnienia aż do pozbawienia prawa wykonywania zawodu.

Na liście wezwanych do Poznania znaleźli się: lek. Katarzyna Bross Grafin von Walderdorff, lek. Aneta Borczyk-Kotwas, lek. Izabela Kaczmarek-Matyszczyk, dr n. med. Dorota Sienkiewicz, lek. Wojciech Węglarz, lek. Tomasz Dmochowski, lek. Ewelina Gierszewska, prof. dr hab. n. med. Krystyna Lisiecka-Opalko, lek. Paweł Basiukiewicz, dr n. med. Maciej Bierwagen, dr n. med. Katarzyna Landa, lek. Grzegorz Klasa, dr n. med. Zbigniew Martyka, prof. dr hab. n. med. Ryszard Rutkowski, prof. dr hab. n. med. Maria Sobaniec-Łotowska, dr hab. n. med. Joanna Łotowska, lek. Dorota Mieszczek-Woszczyna, lek. Anna Prześlica-Martynowska oraz lek. Jolanta Biel-Gruszczyńska.

Naczelny Rzecznik Odpowiedzialności Zawodowej potraktował te zachowania jako promowanie postaw antyzdrowotnych, czy też propagowanie postaw niezgodnych z aktualną wiedzą medyczną i postawił tym osobom zarzuty – skomentował Przemysław Ciupka, rzecznik WIL.

W obecnej kadencji funkcję naczelnego rzecznika pełni doktor nauk medycznych Zbigniew Kuzyszyn.

 

Lekarze i naukowcy proszą o wsparcie

Jesienią 2020 roku krytycy polityki covidowej prowadzonej przez władze państwowe i medyczne pisali w swym apelu między innymi: „Środowisko naukowców i lekarzy, jakie reprezentują osoby podpisane pod tym apelem, pragnie wyrazić zaniepokojenie perspektywą masowych szczepień na koronawirusa SARS-CoV-2 szczepionkami, które nie zostały właściwie zbadane i których zastosowanie może doprowadzić do nieoczekiwanych zmian zarówno na poziomie komórkowym, w tym zmian szlaków sygnałowych i zmiany ekspresji genów”.

„Zdajemy sobie sprawę, że wprowadzenie skutecznych szczepionek przeciw wirusowi SARS-CoV-2 stanowi wielkie wyzwanie. Jednakże, obowiązkiem każdego naukowca jest zwrócenie uwagi, że w przypadku nowych szczepionek mamy do czynienia z eksperymentalnym produktem medycznym, który nie przeszedł wszystkich faz badań i nie powinien być rekomendowany” – podkreślali, przestrzegając zwłaszcza przed poddawaniu eksperymentalnym iniekcjom najmłodszych.

Oskarżenie mówi, że lekarze „w okresie pomiędzy październikiem a grudniem 2020 r. publicznie rozpowszechniali informacje niezgodne z aktualną wiedzą medyczną i propagowali postawy antyzdrowotne, działając na szkodę pacjentów i całego społeczeństwa poprzez podpisanie jednego, dwóch lub wszystkich trzech apeli”.

Obecnie Polskie Stowarzyszenie Niezależnych Lekarzy i Naukowców prosi o przybycie 17 marca przed siedzibę Wielkopolskiej Izby Lekarskiej (ul. Szyperska 14) na godzinę 10:30.

„Zachęcamy do wsparcia swoją obecnością tych przedstawicieli świata medycyny i nauki, którzy ośmielili się głośno mówić o ryzyku, a jednocześnie ryzykować swoją karierę zawodową w celu wywołania dyskusji na tematy okołokowidowe, w których panowała i w gruncie rzeczy panuje nadal tylko jedna dopuszczalna linia myślenia oparta na wybranych dowodach naukowych, a czasem tylko na przekonaniach” – czytamy na stronie PSNLiN.

 

Źródła: gloswielkopolski.pl, psnlin.pl, pelniazdrowia.info, PCh24.pl

RoM

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(23)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 306 511 zł cel: 300 000 zł
102%
wybierz kwotę:
Wspieram