Leon XIV chce być papieżem, który zmierzy się z wyzwaniem sztucznej inteligencji. Pierwsze dni jego pontyfikatu pokazują, że to naprawdę bardzo potrzebne.
Leon XIV już na spotkaniu z kardynałami 9 maja 2025 roku powiedział, że przyjął imię Leona, bo tak jak jego poprzednik, Leon XIII, musiał zmierzyć się ze skutkami rewolucji przemysłowej, tak on powinien odpowiedzieć na rewolucję cyfrową, zwłaszcza w kontekście AI.
Zaledwie kilka dni później okazało się, jak bardzo trafne są to słowa.
Wesprzyj nas już teraz!
W sieci opublikowano zostało nagranie stworzone przy pomocy AI, w którym fałszywy Leon XIV wygłasza przemówienie do Ibrahima Traore, przywódcy zamachu stanu, który przejął funkcję prezydenta w 2022 roku. W nagraniu rzekomy papież wyraża swoje gorące poparcie dla Traore, przepraszając też za grzechy Zachodu wobec Afryki. Film trwa blisko 40 minut. Przez cały czas widać Leona XIV i słychać jego głos, oczywiście wytworzony przez AI.
Jak podał serwis Vaticannews.va, to 36-minutowe przemówienie w języku angielskim zostało opublikowane na YouTube przez konto „Pan African dreams”, a jego realizacja opierała się na materiałach wideo ze spotkania Leona XIV z dziennikarzami z poniedziałku 12 maja. Zastosowano technikę tzw. morphingu – czyli cyfrową modyfikację obrazu, która dopasowuje ruch ust do spreparowanego, sztucznie wygenerowanego tekstu.
Dla wielu internautów nagranie okazało się przekonujące. Tylko na YouTube nagranie zostało obejrzane przez ponad 1 mln widzów, a pojawiło się w różnych formach także w innych mediach społecznościowych. Wśród komentarzy widoczne są wyrazy wielkiej wdzięczności wobec Leona XIV. Nagarnie oglądają chętnie nie tylko obywatele Burkina Faso, ale również inni Afrykanie, którzy widzą w Traore bojownika o godność Czarnego Lądu.
Media Watykańskie zareagowały na fałszywkę, publikując dementi i przypominając, że wszystkie oficjalne przemówienia, wystąpienia i teksty Leona XIV dostępne są na stronie Vatican.va, czyli oficjalnej stronie Watykanu.
Można się spodziewać, że w przyszłości podobne sytuacje będą zdarzać się tylko częściej, a wraz z doskonaleniem dostępnych dla ogółu narzędzi AI tworzenie nieprawdziwych nagrań z papieżem, tak jak z innymi osobami publicznymi, stanie się tylko prostsze. Biorąc pod uwagę sytuację polityczną i społeczną w wielu krajach łatwo sobie wyobrazić, że może to doprowadzić do poważnych konsekwencji, na przykład do rozruchów, w tym o nastawieniu antykatolickim. Stąd Leon XIV mierząc się z rewolucją AI będzie walczyć również o wiarygodność Stolicy Apostolskiej.
Źródła: youtube, vaticannews.va
Pach
