Czy Leon XIV zaostrzy kurs Watykanu wobec Chin? W niedzielę papież najpierw wychwalał męczennika zamordowanego przez komunistów w Polsce, a później odniósł się właśnie do Kościoła w Państwie Środka.
Po modlitwie Regina Caeli papież Leon XIV mówił o beatyfikacji księdza Stanisława Kostki Streicha, zamordowanego w 1938 roku przez komunistów. Wezwał kapłanów do tego, by naśladowali bł. Stanisława, poświęcając się ofiarnie Ewangelii i bliźnim.
Dosłownie w kolejnym zdaniu odniósł się do Chin. Przypomniał, że tego samego dnia, w którym beatyfikowano ks. Stanisława, obchodzono w Kościele Dzień Modlitwy za Kościół w Chinach, który ustanowił papież Benedykt XVI. „W kościołach i sanktuariach Chin oraz na całym świecie modlono się do Boga na znak troski i miłości wobec chińskich katolików oraz ich jedności z Kościołem powszechnym. Niech wstawiennictwo Najświętszej Maryi Panny wyjedna im i nam łaskę bycia silnymi i radosnymi świadkami Ewangelii, nawet pośród prób, aby zawsze promować pokój i harmonię” – powiedział Leon XIV.
Wesprzyj nas już teraz!
Wielu komentatorów spodziewa się, że Leon, jako Amerykanin, zmieni prochińską politykę papieża Franciszka. Czy tak będzie rzeczywiście, dopiero zobaczymy, ale przemówienie papieża po Regina Caeli w minioną niedzielę może być pewną sugestią, że Leon nie będzie aż tak koncyliacyjny względem komunistów, jak jego poprzednik.
W 2018 roku Watykan zwarł tajne porozumienie z Pekinem. W negocjacjach poprzedzających umowę partycypował niesławny Theodore McCarrick, pozbawiony później godności kardynalskiej za przestępstwa seksualne. Umowę sfinalizował sekretarz stanu kardynał Pietro Parolin, na wyraźne życzenie papieża. Porozumienie dotyczy kwestii mianowania biskupów, ale jego dokładna treść nie jest znana. Było dotąd trzykrotnie przedłużane: w latach 2020 oraz 2022 na okres dwóch lat oraz w roku 2024 na okres czterech lat.
Pomimo obowiązywania porozumienia Kościół w Chinach nadal jest prześladowany. Komunistyczna Partia Chin forsuje sinizację wiary katolickiej, zwalcza nawracanie dzieci i młodzieży, chce roztaczać ścisłą kontrolę polityczną nad Kościołem. Częste są nominacje biskupów przez świecką władzę, bez porozumienia z Watykanem.
Jednymi z najostrzejszych krytyków porozumienia byli Amerykanie, zwłaszcza związani z Republikanami.
Pach
