Od niedzieli, na berlińskim cmentarzu protestanckim, znajduje się kwatera zarezerwowana dla lesbijek. Pomysł jej utworzenia wysunęło już cztery lata temu stowarzyszenie lesbijskie SAFIA.
Aktywistka stowarzyszenia Astrid Osterland twierdzi, że „lesbijki, starzejąc się, stawiają sobie pytanie, gdzie chciałby być pochowane. Chcą zostać złożone obok, tych których się kochało, z którymi się żyło, pracowało i działało”. Wyznała, że mając 69 lat, wykupiła już swoje miejsce na tym cmentarzu. Kwatera o powierzchni 400 m. kw. znajduje się na mającym 200 lat cmentarzu, Georgen Parochial w berlińskiej dzielnicy Prenzlauer Berg, na północy miasta. Będzie można na niej zmieścić około 80 grobowców i urn z prochami.
Wesprzyj nas już teraz!
– Robiliśmy rozpoznanie na wielu cmentarzach, ale wybrałyśmy ten, bo jest najładniejszy. Kwatera dla lesbijek może wydawać się egzotyczną, ale nie chodzi tu o walkę przeciwko mężczyznom i żadna bariera nie ogranicza tego miejsca – deklarowała lesbijka.
Zapewniała, że należące do stowarzyszenia kobiety „są tylko aktywistkami lesbijskimi i feministkami, które widząc, że się zestarzały, chcą być pochowane obok siebie”. W czasie uroczystości inauguracji kwatery, lesbijki trzymały transparent z hasłem o zaistnieniu nowych racji dla podróży do Berlina, nawet w ostatnią w życiu podróż.
FLC