W rozmowie z Elizą Olczyk z „Wprost”, lider SLD odpowiada na pytanie „czy przestraszył się awantury o Trybunał Konstytucyjny” oraz mówi o sposobach rozwiązania problemu napływu do Europy fali imigrantów.
„Nie podzielam opinii, że mamy zamach na demokrację, że demokracja umiera, że trzeba jej bronić. To są reakcję histeryczne” – mówi „Wprost” Leszek Miller, lider SLD. Jego zdaniem „choć ze strony polityków PiS doszło do zachowań naruszających ład konstytucyjny, to wszystko zaczęło się od manipulacji PO w poprzednim Sejmie”.
Wesprzyj nas już teraz!
W opinii Millera również „Trybunał nie jest bez winy w tej sprawie, a jego prezes najbardziej. Zachowania sędziów Trybunału Konstytucyjnego nie po raz pierwszy pozostawiają wiele do życzenia”.
Były premier zauważył, że „w sprawach terroryzmu od lat mówi to samo. Za co był wściekle atakowany”. Zdaniem Millera „UE rozpada się na naszych oczach z powodu masowego napływu imigrantów i nieodpowiedzialnych zachowań europejskich liderów”. Kogo na myśli na lider SLD?
„Najbardziej nieodpowiedzialnie zachowała się Angela Merkel”. Jak podkreśla Miller, kanclerz „bez konsultacji zawiesiła procedury azylowe i ogłosiła, że trzeba przyjmować uchodźców”.
„Gdy imigranci odebrali to jako zachętę przyjazdu do Niemiec i okazało się, że skala tego zjawiska jest ogromna, próbuje się usunąć tych ludzi do innych krajów Unii za pomocą rozdzielnika” – uważa rozmówca „Wprost”. Zdaniem Millera „zmuszanie krajów członkowskich do przyjmowania imigrantów jest błędem”.
Źrodło: „Wprost”
luk