Homoseksualni lobbyści w Argentynie są zaniepokojeni wyborem kardynała Jose Marii Bergoglio na papieża. Według organizacji FALGBT wynik konklawe nie jest dobry dla zwolenników tzw. małżeństw homoseksualnych. Ich zdaniem za pontyfikatu Franciszka zradykalizowane zostanie stanowisko Rzymu wobec tzw. różnorodności struktur rodzinnych. Prezydent Argentyny, Cristina Fernández de Kirchner, wieloletnia krytyk obecnego papieża określiła jego poglądy na kwestie homoseksualistów jako średniowieczne.
Papież Franciszek spotkał się z argentyńską prezydent w poniedziałek. W Argentynie rejestrowane związki partnerskie (wykluczające prawo do adopcji i dziedziczenia) są legalne od 2003 r. Z kolei w 2010 r. zalegalizowano małżeństwa homoseksualistów. Ustawę podpisała Fernández de Kirchner. W debacie, jaka przed uchwaleniem tej ustawy odbywała się w Argentynie brał udział kardynał Bergoglio, jako przewodniczący Episkopatu Argentyny. Określił on wówczas plany zalegalizowania homo-małżeństw, jako „machinacje ojca kłamstwa”. „Nie bądźmy naiwni – nie bierzemy udziału w zwykłej walce politycznej, lecz w walce z próbą zniweczenia planu Bożego”, napisał ówczesny kardynał.
Wesprzyj nas już teraz!
Także w Polsce wybór Franciszka spotkał się z atakami skrajnej lewicy. Cezary Michalski, nie tak dawno jeszcze publicysta katolicki porównuje nowego papieża do sowieckich polityków. Odnosi się przy tym do wielokrotnie zdementowanych m.in. przez prezesa argentyńskiego Sądu Najwyższego pogłosek o wspieraniu przez Franciszka argentyńskiej junty. Michalski zarzuca nowemu papieżowi nieuznawanie władz demokratycznych, wyrażający się m.in. w zwalczaniu legalizacji małżeństw homoseksualnych w Argentynie.
Jego zdaniem Kościół katolicki, także pod rządami obecnego papieża przypomina raczej „Kościół Wielkiego Inkwizytora” z powieści Dostojewskiego, który „Chrystusa trzyma w piwnicy pod ścianą”. Ataki znacznej części przedstawicieli lewicy na papieża Franciszka pokazują, że to nie (nieobecna w obecnym pontyfikacie) pompa drażni rzekomo zatroskaną o ubogich lewicę. Ci ludzie będą przeciwni Kościołowi po prostu dlatego, że jest on wierny swojemu Założycielowi.
Źródło: lifesitenews.com
Marcin Jendrzejczak