Elon Musk zaprezentował na Twitterze grafikę, przedstawiającą w satyryczny sposób jak środowiska postępowego „wokenessu” (tłum. przebudzenia) przeciągają debatę publiczną w lewo. Wpis wywołał zaciętą dyskusję wśród użytkowników platformy.
Z grafiki wynika, że poglądy polityczne miliardera w 2008 r. plasowały go w skierowanym nieco w lewo centrum debaty publicznej. W 2012 r. lewica zaczęła obsadzać coraz radykalniejsze pozycje, przez co dzisiaj, w zestawieniu z poglądami postępowych ekstremistów niegdysiejsi liberałowie wyglądają jak centro-prawica.
Co więcej, z wpisu wynika, że skrajna lewica nie toleruje żadnych poglądów oprócz swoich własnych, określając wszystkich innych mianem „bigotów”.
Wesprzyj nas już teraz!
— Elon Musk (@elonmusk) April 28, 2022
„Właśnie tak się czuję. 10 lat temu uważałem się za postępowca ponieważ wierzyłem w równość i konieczność nie bycia dupkiem w trywialnych kwestiach. Dzisiaj uważam się za centrystę, ponieważ wierzę w równość i konieczność nie bycia dupkiem w trywialnych kwestiach” – napisał użytkownik Shibetoshi Nakamoto. Elon Musk odpowiedział krótko: „tak samo u mnie”.
Pod jednym z kolejnych komentarzy, założyciel Tesli i właściciel Twittera ujawnił swoje antypatie wobec obecnych Demokratów. „Zdecydowanie popierałem prezydenta Obamę, ale dzisiejsza Partia Demokratyczna została przejęta przez ekstremistów” – podkreślił.
I strongly supported Obama for President, but today’s Democratic Party has been hijacked by extremists
— Elon Musk (@elonmusk) April 29, 2022
W odpowiedzi na opublikowaną grafikę, wiele osób przekonywało, że nie odzwierciedla ona faktycznego stanu rzeczy. W rzeczywistości, jak przekonywano na podstawie badań opinii publicznej Republikanie również się radykalizują, wcale w nie mniejszym stopniu niż Demokraci. Część komentatorów przekonuje również, że mamy do czynienia z przechodzeniem na skrajne pozycje, kosztem politycznego centrum.
Źródło: Twitter.com
PR