The Sims to popularna seria gier komputerowych, w której gracz stwarza wirtualną postać, prowadzoną ją następnie przez życiowe perypetie. Twórcy „symulatora życia” od dawna dawali wyraz lewicowym afiliacjom, wprowadzając do rozgrywki wątki takie jak zaburzenia orientacji seksualnej czy możliwość zawarcia związku jednopłciowego. W najnowszej aktualizacja zdecydowali się postawić kolejny krok, dodając elementy związane z subkulturą tzw. transseksualizmu.
Nowe dodatki obejmują możliwość dodania postaci blizn, charakterystycznych śladów pozostających po operacji „tranzycji”. Podobne okaleczenia mają chociażby kobiety, które zwiedzione przez agendę LGBT zdecydowały się usunąć chirurgicznie swoje piersi. Znamiona takie można dodać „simom” w wieku dojrzewania i już dorosłym.
Na promocji samookaleczania jednak nie koniec. Twórcy uzupełnili również garderobę, dostępną dla prowadzonych przez graczy postaci – od teraz dostępne w niej są tzw. bindery – charakterystyczne elementy stroju transwestytów. Ubiór ten ma za zadanie ukryć przed innymi cechy płciowe – uciskając anatomiczne struktury pozwalające już na pierwszy rzut oka odróżnić mężczyznę od kobiety.
Wesprzyj nas już teraz!
#IdeologiaGender w Simsach:
teraz #Sims, popularna gra dla dzieci, zawiera jeszcze więcej promocji #gender.
W grze pojawiła się okaleczona kobieta z bliznami po amputacji piersi, bielizna do uciskania penisa dla transwestytów i pasy do ugniatania piersi dla kobiet ("bindery"). pic.twitter.com/Tuy8RsEyLO
— Myślozbir (@myslozbir) January 31, 2023
Źródło: tysol.pl
FA