Brytyjski „Daily Telegraph” przypomniał esej zmarłego lewicowego politologa, prof. Petera Maira, twórcy koncepcji kartelu partii. Wydano również nową książkę politologa, w której rozwija tę myśl. Zdaniem brytyjskiego komentatora Petra Oborne’a, warta jest ona upowszechnienia ze względu na trafny opis rzeczywistości politycznej.
Mair odnosząc się do systemu politycznego stworzył koncepcję kartelu partii, tj. zamkniętego układu politycznego, w którym różnice miedzy partią rządzącą a opozycją zacierają się. Partie te przejmują kontrolę nad instytucjami państwa i skupiają się jedynie na ich penetracji, dystansując się od wyborców, którzy traktowani są z pogardą.
Wesprzyj nas już teraz!
W najnowszym eseju zatytułowanym „Ruling the Void: The Hollowing of Western Democracy”, Mair twierdzi, że kończy się era demokracji parlamentarnej – której notabene jest wielkim orędownikiem – i nadchodzą czasy dyktatury urzędników, ekspertów oraz bankierów.
Mair ukazuje kryzys demokracji, zwracając uwagę na gwałtowny spadek frekwencji wyborczej, spadek liczby członków partii (np. w latach 50. ub. wieku torysi mieli 3 mln członków, a obecnie jest ich tylko 100 tys., czyli nastąpił spadek aż o 97 proc!.) i zanik aktywności obywatelskiej. Politolog twierdzi, że jest to ogólnoeuropejska tendencja. Przywódcy polityczni przestali być zwykłymi ludźmi. Stali się emisariuszami rządu centralnego.
Jego zdaniem UE podważa demokracje narodowe. Politolog wskazuje na ciekawy paradoks. Teoretycznie upadek Związku Sowieckiego w 1990 roku powinien był być najlepszym momentem dla rozwoju zachodniej demokracji. Tymczasem był to moment, w którym rozpoczął się jej wyraźny kryzys.
„Europa – strefa bezpieczna od potrzeb wyborców
Mair przewrotnie pisze, iż elity polityczne zamieniły Europę w „sferę bezpieczną od potrzeb wyborców i ich przedstawicieli”. Profesor zauważył, że rządzące elity europejskie zadecydowały o pozbawianiu kompetencji parlamentów krajowych. Wszelkie istotne decyzje dla życia zwykłych obywateli zaczęły być podejmowane w innym miejscu. Stało się tak m.in. dlatego, że tchórzliwi politycy chcieli uniknąć bezpośredniej odpowiedzialności przed wyborcami za podejmowane decyzje. Dlatego też oddelegowali znaczną część władzy do anonimowych, nieodpowiedzialnych przed wyborcami biurokratów.
W rezultacie, na przykład premier David Cameron w Wielkiej Brytanii nie może praktycznie nic zrobić, aby powstrzymać masową imigrację Bułgarów i Rumunów, a premierzy Grecji, Portugalii i Hiszpanii musieli podporządkować się menadżerom Europejskiego Banku Centralnego i Goldman Sachsa.
Mair przywołuje czasy przed rewolucją francuską i słowa Alexisa de Tocqueville’a o dystansowaniu się arystokracji francuskiej od reszty społeczeństwa. Politolog zauważył, że obecne elity zachowują się jak francuscy arystokraci tuż przed wybuchem rewolucji. Tak samo pogardzają wyborcami jak niegdyś oni pozostałymi warstwami społecznymi.
Czekają nas rządy biurokratów, ekspertów i bankierów
Podsumowując, profesor stwierdza, iż europejskie elity są bliskie unicestwienia i czekają nas rządy urzędników, bankierów oraz różnego rodzaju niewybieralnych ekspertów. Najbliższe wybory do Parlamentu Europejskiego będą próbą sił i pokażą, czy rzeczywiście najwyżsi decydenci europejscy dalej będą mogli lekceważyć obywateli UE.
Mimo dobrego samopoczucia wielu eurokratów powinny zaniepokoić sondaże przedwyborcze we Francji, Holandii, Wielkiej Brytanii,, Danii, Austrii, Grecji i w Polsce. Wszędzie tam partie antyeuropejskie rosną w siłę.
Źródło: The Daily Telegraph, AS.
Komentarz:
Prof. Plinio Corea de Oliveira, który opisał trwający obecnie proces rewolucyjny – polegający na niszczeniu cywilizacji chrześcijańskiej – w swoim dziele „Rewolucja i Kontrrewolucja” zwrócił uwagę na metamorfozy rewolucji. Te zmiany, które obserwowane są na Zachodzie można by zinterpretować – zgodnie z jego koncepcją – jako kolejny etap wydoskonalenia posuwajcej się naprzód rewolucji. Warto zwrócić uwagę na to, co podkreśla lewicowy politolog: z upadkiem ZSRR postępuje rozmontowywanie demokracji parlamentarnej, co świadczy po prostu o kolejnej metamorfozie i wydoskonaleniu się rewolucji.
AS