25 marca 2025

„Lex szarlatan”. Rafał Ziemkiewicz, minister Leszczyna i nowy pomysł na „uzdrowienie służby zdrowia”

(fot. YouTube / Rafał Ziemkiewicz)

„Nie jest przyjemnie być najgorzej ocenianym ministrem z całego prawie 150-osobowego rządu, więc nie dziwmy się pani Leszczynie, że co i raz próbuje wyjść z jakąś spektakularną inicjatywą”, pisze na łamach tygodnika „Do Rzeczy” Rafał Ziemkiewicz.

Jedną z najgłośniejszych inicjatyw Leszczyny była walka z „alkotubkami”. Kolejną zakaz sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych.

Teraz przyszła kolej na „lex szarlatan”, czyli zakazanie działalności oszustom żerującym na nieuleczalnie chorych i sprzedającym im za ciężkie pieniądze bezwartościowe terapie. RAZ podkreśla, że tego typu procedery są czymś odrażającym, oburzającym i powszechnie potępianym. Jednocześnie nie jest to tylko problem w Polsce, ale na całym świecie. Nie ma kraju gdzie udałoby się go nawet nie zlikwidować, tylko „znacząco ograniczyć”.

Wesprzyj nas już teraz!

I tutaj wchodzi cała na biało minister Leszczyna i oznajmia, że ona sprawę załatwi. Jak? Tak jak zawsze, czyli poprzez nałożenie surowych kar na osoby, które „oferują świadczenia medyczne”, nie mając stosownego wpisu do rejestru i uprawnień, sieją „dezinformację medyczną” oraz „przypisują właściwości świadczenia medycznego” środkom i terapiom, których skuteczności nie potwierdzono.

„Rzecz w tym, że żaden szarlatan nie twierdzi, iż oferuje świadczenia medyczne, przeciwnie – już od dawna nauczyli się oni formalnie zastrzegać, że oferują terapie wspomagające. Co więcej, zwykle mają na swoją obronę świadectwa ludzi, którzy twierdzą, że cudowne leki im pomogły. Bo z reguły – potwierdzają to lekarze specjaliści od najcięższych chorób – pomagają. Nie w ten sposób, że leczą, co to, to nie, ale dają nadzieję, poprawiają samopoczucie, dają choremu przekonanie, iż jest zaopiekowany”, relacjonuje autor „Polactwa”.

„Owszem, szarlatani często sprawiają, że chorzy, którzy teoretycznie mogliby być wyleczeni albo przynajmniej pożyć dłużej, porzucają terapię medyczną. Problem w tym, że piekielnie trudno w takich sytuacjach udowodnić w sądzie, że to właśnie znachor namówił chorego do tej decyzji”, podsumowuje Rafał Ziekiewicz.

 

Źródło: tygodnik „Do Rzeczy”

TG

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij

Udostępnij przez

Cel na 2025 rok

Nie zwalniamy w walce o katolicką Polskę! Wesprzyj PCh24.pl w 2025 roku i broń razem z nami cywilizacji chrześcijańskiej!

mamy: 101 320 zł cel: 500 000 zł
20%
wybierz kwotę:
Wspieram