Rada miejska Paryża przegłosowała powstanie specjalnego ośrodka dokumentacji ruchu LGBT. Ma gromadzić archiwa i „podtrzymywać pamięć o mniejszościach seksualnych”. Powstanie takiego ośrodka aktywiści LGTB postulowali już od kilkunastu lat.
Centrum archiwów LGBTQI+ powstanie w Paryżu. Projekt został zatwierdzony w czwartek 4 lutego na posiedzeniu Rady Miasta Paryża. Wniosła go znana feministka, „tęczowa” aktywistka i radna Allice Coffin. Od 2020 roku jest radną Zielonych, poza tym współzałożycielką Europejskiej Konferencji Lesbijek i Stowarzyszenia Dziennikarzy LGBT (AJL). Zasłynęła dość „oryginalną” książka o… „geniuszu lesbijstwa”.
Wesprzyj nas już teraz!
Projekt przeszedł bez głosu sprzeciwu. W komentarzu do tej decyzji socjalistyczny radny i także aktywista ruchu mniejszości seksualnych, Jean-Luc Romero poszedł jeszcze dalej. Oznajmił, że „pragnieniem” władz miasta jest uczynić z Paryża „stolicę dumy” i „integracji LGBTQI+”. Romero w radzie miasta odpowiada za „walkę z dyskryminacją”. Jest „ambasadorem” Ile de France ds. AIDS, a także bardzo aktywnym działaczem na rzecz eutanazji i szefem pro-eutanazyjnego stowarzyszenia ADMD.
Do końca 2021 roku miasto ma przekazać na cel ośrodka odpowiedni lokal. Takowy już przedstawiono, ale kolektyw „Archives LGBTQI+”, który ma autonomicznie zarządzać placówką, uznał go za mały. Nowa placówka gromadzi dokumenty, archiwa dźwiękowe i audiowizualne, „symboliczne dla historii społeczności LGBT”. Ma być też ośrodkiem wsparcia feminizmu i walki z „homofobią, lesbofobią, bifobią, transfobią” itp. Archiwum będzie też organizowało wystawy i wydarzenia propagandowe. Chce urządzać szkolenia, dyskusje i kolokwia. Granty na działalność dostają już od 2002 roku, od 2015 są to stałe dotacje. Podobne centra istnieją już w Berlinie, czy San Francisco.
Miasto Paryż pod rządami lewicy mocno wspiera ideologię LGBT i jego stowarzyszenia. Proces ten zaczął się jeszcze za czasów zadeklarowanego homoseksualisty, mera Bertranda Delanoe, ale przybrał na sile w czasach kadencji kolejnej socjalistki, Anne Hidalgo. Wśród jej zastępców niemal się roi od aktywistów LGBTQl+, a grupy te nie mogą narzekać na miejskie dotacje. Archiwum LGTB ma gromadzić dokumentację ruchu, ale nie jest tu jedyne. Podobną działalność prowadzi np. także Lesbian Cultural Archives and Research (ARCL) oraz Gay and Lesbian Academy. Obecna decyzja Rady Miasta zobowiązuje do przekazania przez Paryż „w łączności kolektywem LGBTQI+ Archives Collective”, „odpowiedniej i zrównoważonej przestrzeni z zasobów miasta”. Chce także wsparcia dla ośródka ze strony miasta, ale i kasy regionu Ile-de-France.
Odpowiedzi czemu taki ośrodek posłuży, można poszukać w tematach, które omawiano podczas zorganizowanej przez merostwo Paryża sesji o archiwach LGTB jeszcze w 2018 roku. Oto kilka przykładowych tematów debat: „Tworzenie historii lesbijek”, „Etyczność badań i archiwa drag queer”, „ Wyzwania związane z tworzeniem ekosystemów wiedzy feministycznej i queerowej”, „Archiwum – akcja! Produkcja wiedzy, etyki i praktyki badawcze”, „Gorączka archiwów”…
BD