4 sierpnia 2025

Liban: wybuch był, winnych brak. Mija 5 lat od potężnej eksplozji w porcie w Bejrucie

(Mehr News Agency / CC BY (https://creativecommons.org/licenses/by/4.0))

Mija pięć lat od eksplozji w porcie w stolicy Libanu, Bejrucie. Wybuch z 4 sierpnia 2020 roku, spowodowany niebezpiecznym składowaniem 3 tys. ton azotanu amonu, zabił około 220 osób, ranił 7 tys. i zniszczył dużą część miasta. Do tej pory żaden wysokiej rangi urzędnik nie został skazany w związku z wybuchem.

Eksplozja spowodowała straty oszacowane przez Bank Światowy na ponad 8 mld dolarów i była symptomem głębokiego kryzysu Libanu, który jeszcze w latach 50. i 60. XX wieku uchodził za jedno z najbardziej dynamicznie rozwijających się państw w regionie. Bejrut nazywano wtedy „Paryżem Bliskiego Wschodu”: eleganckie hotele gościły światowych polityków i gwiazdy kina, libańska scena muzyczna i filmowa wyznaczały trendy w świecie arabskim, a wydawnictwa publikowały gazety i książki zakazane w krajach sąsiednich. Liban był też regionalnym centrum finansowym i handlowym – działały tu liczne banki zagraniczne, a wolnorynkowa gospodarka przyciągała inwestorów z Zatoki Perskiej i Europy.

Ten złoty okres zakończył wybuch wojny domowej w 1975 roku. Walki frakcji religijnych i politycznych, obecność palestyńskich bojowników i kolejne izraelskie interwencje, w tym inwazja z 1982 roku i wieloletnia okupacja południa kraju, zniszczyły infrastrukturę, doprowadziły do głębokich podziałów społecznych i otworzyły drogę do dysfunkcyjnego systemu władzy. Mimo odbudowy w latach 90., kolejne kryzysy polityczne i ingerencje Syrii, Izraela i Iranu przyćmiły dawne znaczenie tego kraju.

Wesprzyj nas już teraz!

System polityczny Libanu opiera się na przynależności religijnej: prezydentem musi być chrześcijanin maronicki, premierem muzułmanin sunnita, a przewodniczącym parlamentu muzułmanin szyita. Miało to gwarantować równowagę w wielowyznaniowym społeczeństwie, ale przez dekady doprowadziło do korupcji i rozbicia instytucji państwowych. Dodatkowo, finansowane przez Iran ugrupowanie Hezbollah funkcjonuje jak państwo w państwie – kontroluje kluczowe regiony graniczne i wykorzystuje port w Bejrucie do przemytu narkotyków, broni i materiałów wybuchowych, unikając nadzoru rządowego.

Od 2019 roku Liban zmaga się z jednym z najgorszych kryzysów gospodarczych na świecie. System bankowy kraju działał przez dekady na zasadzie, którą m.in. Bank Światowy określał jako rodzaj piramidy finansowej. Bank centralny oferował bankom komercyjnym wysokie stopy procentowe, by te mogły przyciągać depozyty – głównie od Libańczyków mieszkających za granicą – potrzebne do finansowania ogromnego długu publicznego i utrzymania sztywnego kursu waluty. W 2019 roku, gdy napływ dolarów z zagranicy zaczął się zmniejszać, system stracił płynność. Kiedy banki przestały obsługiwać klientów w dolarach, libański funt załamał się, tracąc ponad 98 proc. wartości wobec dolara.

W marcu 2020 roku Liban po raz pierwszy w historii ogłosił niewypłacalność. PKB spadł z 52 mld dolarów w 2019 roku do 17,9 mld w 2023 roku, kiedy inflacja przekroczyła 221 proc. Według Banku Światowego w maju 2024 roku 44 proc. populacji żyło poniżej granicy ubóstwa.

Porozumienie z Międzynarodowym Funduszem Walutowym z 2022 roku, które miało uruchomić międzynarodową pomoc, nie zostało wdrożone, ponieważ elity polityczne blokowały reformy, chroniąc własne interesy. Uniemożliwiło to wypłatę 11 mld euro obiecanych już w 2018 roku podczas międzynarodowej konferencji darczyńców CEDRE.

Państwo z trudem świadczy podstawowe usługi. Większość obywateli polega na generatorach prądu z powodu częstych przerw w dostawie energii, które wpływają na działalność szpitali, systemów wodociągowych i oczyszczania ścieków.

Korupcja jest trwałym elementem systemu od zakończenia wojny domowej. Obsadzanie stanowisk lojalnymi współpracownikami i brak reform sądownictwa sprawiły, że 90 proc. obywateli nie ufa władzom. Wymiar sprawiedliwości jest zależny od polityków, co jest jedną z przyczyn braku rozliczeń po eksplozji w porcie. Śledztwo w tej sprawie jest blokowane przez protekcję i immunitety.

Kryzys w Libanie komplikuje obecność Hezbollahu, który funkcjonuje zarówno jako partia polityczna, jak i siła militarna. Sprawuje znaczącą kontrolę nad dużymi obszarami kraju i często świadczy podstawowe usługi – szpitale, szkoły czy usługi finansowe – skutecznie zastępując władze krajowe. Rząd libański i wojsko nie są w stanie zakwestionować jego władzy, nawet pomimo niedawnej operacji Izraela w Libanie, która spowodowała straty w przywództwie Hezbollahu i osłabiła jego infrastrukturę.

W lutym 2025 roku powstał w Libanie pierwszy od ponad dwóch lat rząd. Nowe kierownictwo państwa musi zmierzyć się z odbudową gospodarki, renegocjacją programu MFW i odzyskaniem zaufania społeczeństwa oraz partnerów międzynarodowych. Pytanie o realną możliwość odbudowy państwowości w Libanie pozostaje otwarte. Bez rozliczeń, głębokich reform i odzyskania monopolu państwa na stosowanie siły, Liban pozostaje państwem dysfunkcyjnym.

Źródło: PAP pap logo

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij

Udostępnij przez

Cel na 2025 rok

Zatrzymaj ideologiczną rewolucję. Twoje wsparcie to głos za Polską chrześcijańską!

mamy: 236 855 zł cel: 500 000 zł
47%
wybierz kwotę:
Wspieram