Na blogu archbishop-cranmer można przeczytać interesujący wpis dotyczący relacji liberalnych mediów na temat ciąży księżnej Kate. Najbardziej „pro choice” nastawione gazety w Wielkiej Brytanii wypowiadając się na temat przyszłego potomka nie piszą o nim „zygota” czy „płód”, ale „dziecko”. Jeden z blogerów zastanawia się, dlaczego tylko „królewskie dzieci poczęte” uznawane są za istoty ludzkie, a pozostałym odmawia się tego prawa i „legalnie” morduje.
Z wszystkich mediów płyną gratulacje dla księcia i księżnej Cambridge z powodu oczekiwania na narodziny potomka. Dziewczynka lub chłopiec będzie trzeci w kolejce do tronu brytyjskiego. Nawet liberalny „The Guardian” napisał, że para „spodziewa się pierwszego dziecka”. Podobnie wypowiadał się premier David Cameron i lewicowy polityk David Miliband, były minister spraw zagranicznych, który na Twitterze napisał: „To fantastyczna wiadomość dla Kate, Williama i kraju. Dziecko pary królewskiej jest czymś, na co czeka cały naród”.
Wesprzyj nas już teraz!
Nikt nie pisze, ani nie mówi przy okazji wczesnej ciąży księżnej o „komórkach,”„zarodkach”, „zygocie” itp., ale o dziecku, przyznając w tym konkretnym przypadku, że z dzieckiem mamy do czynienia od samego poczęcia. Niestety innym odmawia się przyznania człowieczeństwa na wczesnym etapie rozwoju. W ub. roku w majestacie prawa zamordowano w wyniku aborcji ponad 200 tys. dzieci poczętych.
Źródło: archbishop-cranmer.blogspot.co.uk., AS.