Katolicka świątynia była celem zamachu bombowego w Libii. Do wydarzenia doszło w miniony piątek w Bengazi. Jak poinformował miejscowy wikariusz apostolski bp Giovanni Martinelli, ładunek wybuchowy umieszczono w przejściu prowadzącym do kościoła. Wybuch nie uszkodził samego budynku, ale całe zajście wpisało się w niełatwą sytuację chrześcijan w Libii.
Bp Martinelli przypomniał, że najpierw celem terrorystycznych ataków stali się Koptowie. Teraz przyszła kolej na katolików. Z terenu Cyrenajki wycofało się już kilka żeńskich wspólnot zakonnych, choć ich posługa była bezcenna dla miejscowych społeczności złożonych przeważnie z muzułmanów.
Wesprzyj nas już teraz!
Jak podkreślił wikariusz apostolski Trypolisu, zamach nie zastraszył jednak wiernych w Bengazi, których nie zabrakło na obchodach Zielonych Świąt.
Źródło: KAI
luk