Libijski parlament oficjalnie potwierdził wiadomość o zamordowaniu w tym kraju 21 egipskich chrześcijan. Zginęli oni z ręki dżihadystów z tzw. Państwa Islamskiego. Wśród ofiar, które zostały ścięte przez islamistów, jest m.in. lekarz oraz jego żona i córka.
Parlament Libii złożył kondolencje rodzinom zamordowanych chrześcijan i jednocześnie ogłosił, że kraj ten jest w stanie wojny przeciwko Państwu Islamskiemu. Wobec rosnącego zagrożenia ze strony dżihadystów także włoski rząd nie wykluczył możliwości zbrojnej interwencji w Libii.
Wesprzyj nas już teraz!
Jak wynika ze źródła PCh24.pl, smierć z rąk zbrodniarzy ponieśli: Samuel Ilham Wilson, Izzat Boshry Nassif, Luqa Nagati, Issam Badar Samir, Malak Farag Ibrahim, Sameh Salah Farouq Manqrowis, Gaber Munir Adli, Maged Slaiman Shihata, Abanub Ayad Attiya, Youssef Shokry Younan, Hany Abdel Massih Salib, Kerollos Boshry Fawzy, Milad Makin Zaki, Makram Youssef Tawadros, Samuel Estefanos Kamel, Bishoy Estefanos Kamel, Mina Fayez Aziz, Malak Ibrahim Tanyut, Guirguis Milad Tanyut, Bishoy Adel oraz niezidentyfikowany dotąd chrześcijanin z Afryki.
Rodziny porwanych Koptów demonstrowały wczoraj w Kairze, żądając od władz jak najszybszego zajęcia się tą sprawą. W odpowiedzi rząd Egiptu zapewnił, że śledzi rozwój sytuacji, oraz wezwał wspólnotę międzynarodową do zwalczania terroryzmu. Premier Ibrahim Mahlab zaprosił ponadto rodziny uprowadzonych chrześcijan na spotkanie oraz zadecydował o wsparciu finansowym dla nich.
Z kolei koptyjskokatolicki biskup Gizy zaznaczył potrzebę jedności wszystkich Egipcjan wobec zaistniałej sytuacji. Jego zdaniem celem islamistów jest podzielenie opinii publicznej i wykorzystanie tych podziałów dla własnych celów. Tymczasem Koptowie zostali porwani w Libii w pierwszym rzędzie jako obywatele egipscy. Dżihadyści mord na egipskich chrześcijanach chcieli przedstawić jako część walki z „krzyżowcami”.
Chrześcijańscy Koptowie z Egiptu pracowali w Libii, gdzie 31 grudnia i 3 stycznia zostali porwani przez terrorystów z Państwa Islamskiego. Do tej pory działało ono w tym kraju w sposób niejawny. Są to różne ugrupowania islamistów, które deklarują związek z kalifatem istniejącym na terenie Syrii i Iraku. W Libii dżihadyści korzystają z panującego tam chaosu i podziału kraju między zwalczające się nawzajem klanowe frakcje. Zdaniem specjalistów, w najbliższej przyszłości można się spodziewać dynamicznego rozwoju Państwa Islamskiego w tym regionie.
KAI, PCh24.pl
mat, luk