Liczba katolików w Skandynawii od kilku lat gwałtownie wzrasta. Według informacji Skandynawskiej Konferencji Biskupów, w Danii, Norwegii, Finlandii i Islandii zarejestrowano ok. 330 tys. członków parafii.
Sekretarz generalny episkopatu skandynawskiego, s. Anna Mirijam Kaschner powiedziała 10 września w Hamburgu, że „w niektórych diecezjach liczba katolików zwiększyła się trzy- a nawet czterokrotnie”. Kościół liczy, że katolików może być nawet 600 tys., gdyż statystyki kościelne nie obejmują wielu migrantów.
Wesprzyj nas już teraz!
Największą grupę katolików żyjących w północnej Europie stanowią pracujący migranci z Polski, Chorwacji, Litwy oraz z Filipin i Wietnamu. Wzrasta także liczba osób przechodzących na katolicyzm. – Byłe państwowe Kościoły luterańskie przeżywają kryzys, a wpływ rządów na sprawy wiary irytuje wielu ewangelików – informowała s. Mirijam. Jej zdaniem, ludzie „szukają głębszej duchowości, jasnej liturgii oraz orientacji w sprawach wiary i w ten sposób znajdują drogę do Kościoła katolickiego”.
Mimo liczebnego wzrostu katolicy w regionie w dalszym ciągu stanowią mniejszość. – Każdy, kto w krajach Europy północnej zetknie się z Kościołem katolickim, doświadczy Kościoła powszechnego z jego babilońską wielością języków ludzi z ponad 70 narodów. To niemal dosłowne przeżycie niedzieli Zesłania Ducha Świętego – powiedziała s. Mirijam.
Źródło: KAI
ged