Kościół katolicki we Włoszech chce drastycznie zredukować liczbę diecezji: z 226 do 119 – donosi katolicki tygodnik „Famiglia Cristiana”. Kościół w tym kraju z 48,5 mln katolikami ma największą konferencję biskupią w Europie i jedną z największych na świecie. Polska z 32,5 miliona katolikami ma 44 diecezje. Jak zauważa tygodnik, wiele włoskich diecezji ma sięgające starożytności pochodzenie i są one dumne ze swych wczesnochrześcijańskich fundamentów.
„Aby zaradzić temu przerostowi watykańska Kongregacja ds. Biskupów, która jest odpowiedzialna za prawne zarządzanie diecezjami przedłożyła Konferencjom Regionalnym Episkopatu Włoch propozycję reform i poprosiła aby do sierpnia tego roku przedstawiły plan zmniejszenia liczby diecezji – czytamy w „Famiglia Cristiana”.
Wesprzyj nas już teraz!
O zmniejszeniu liczby włoskich biskupstw debatuje się już od dziesiątków lat. Papież Paweł VI w 1964 roku mówił o „nadmiernej liczbie diecezji”. Problem ten poruszył Franciszek podczas swojego pierwszego po wyborze na papieża spotkania z włoskimi biskupami w maju 2013 r. Konferencja Episkopatu Włoch CEI zwróciła się do Watykanu z pytaniem jakimi kryteriami należy się kierować przy przeprowadzeniu redukcji.
Przed trzydziestoma laty Kościół we Włoszech miał 325 diecezje. Pierwsza redukcja nastąpiła poprzez fuzję kilku diecezji w 1986 roku za pontyfikatu św. Jana Pawła II i towarzyszyły jej liczne protesty. Ówczesny prefekt Kongregacji ds. Biskupów, kard. Lucas Moreira Neves mówił, że 119 to idealna liczba diecezji we Włoszech.
„Famiglia Cristiana” zwraca uwagę, że liczba ta stała się znowu aktualna.
KAI
mat