1 września 2016

Liczy się zamiar, a nie efekt? Twórcy Neomonachomachi „mieli prawo” szydzić z katolików

Prokuratura umorzyła postępowanie dotyczące obrazy uczuć religijnych przez twórców spektaklu „Neomonachomachia”. Śledczy uznali, że wystawiona w krakowskich plenerach sztuka nie była tworzona i przedstawiona z zamiarem obrazy uczuć religijnych. Także biegły uznał, że spektakl mógł być odebrany jako niegodne traktowanie czynności liturgicznych, ale nie poniżające.

 

„Neomonachomachię” na Rynku Głównym w Krakowie wystawił Teatr KTO w ramach Nocy Poezji. Plenerowe widowisko powstałe na kanwie dzieła Ignacego Krasickiego było satyrą na współczesne życie religijne, polityczne i obyczajowe. Spektakl wywołał protesty, które poskutkowały zawiadomieniem do prokuratury dotyczącym profanacji i obrazy uczuć religijnych.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Na potrzeby śledztwa prokuratura powołała biegłego z dziedziny teologii i religioznawstwa, który oceniał m.in. czy wykonanie „Hymnu na cześć Mamony” na melodię „Boże coś Polskę”, albo naśladowanie formy religijnej procesji, z użyciem kadzidła i kropidła mogło być dla katolików obraźliwe. Biegły ocenił, że takie praktyki mogły być odczytane jako „niegodne traktowanie czynności liturgicznych”, ale równocześnie zastrzegł, że intencją twórców nie było wywołanie obrazy uczuć religijnych u widzów, a ich działanie „z całą pewnością nie wchodzi w zakres działań poniżających”.

 

Taką ocenę podzielił prokurator, który w uzasadnieniu decyzji o umorzeniu sprawy wskazał, że „Neomonachomachia” nie była tworzona i przedstawiona z zamiarem uczuć religijnych. Postanowienie jest prawomocne. Z decyzji zadowoleni są twórcy, którzy ocenili, że „dopiekli” tej części polskich katolików, którzy są „bardziej papiescy niż papież”.

Zobacz co o szokującym spektaklu specjalnie dla portalu PCh24.pl mówił krakowski artysta Stanisław Markowski.

Źródło: „Gazeta Wyborcza”, pch24.pl

MA

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 300 465 zł cel: 300 000 zł
100%
wybierz kwotę:
Wspieram