24 stycznia 2013

Lida: białoruska milicja walczy z pamięcią o powstaniu styczniowym

(<b>Wojsko rosyjskie strzela do manifestantów w Warszawie 8 kwietnia 1861 roku</b>)

Polacy, którzy chcieli w Lidzie oddać hołd bohaterom Powstania Styczniowego, zostali przepędzeni przez białoruską milicję. Nie pozwolono im się nawet pomodlić.

 

Milicja nakazała rozejść się grupie osób, które chciały uczcić 150. rocznicę Powstania Styczniowego w Lidzie. W parku miejskim zebrali się m.in. członkowie Towarzystwa Kultury Polskiej Ziemi Lidzkiej. Chcieli pomodlić się i zapalić znicze przy kamieniu nagrobnym księdza Adama Falkowskiego, bohatera Powstania Styczniowego.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Służby porządkowe po przyjściu na miejsce szybko jednak przepędziły zgromadzonych. Czterech milicjantów z kamerą wideo, trzech umundurowanych i jeden ubrany po cywilnemu stwierdzili, że jest to nielegalne zgromadzenie, a następnie spisali nazwiska jego uczestników. Zgromadzonym zabroniono ponadto odmówienia modlitwy.

 

Ksiądz Adam Falkowski został rozstrzelany przez wojska carskie za przeczytanie z ambony manifestu Rządu Narodowego wzywającego do udziału w powstaniu. W parku miejskim w Lidzie znajduje się jego grób.

 

 

Źródło: „Nasz Dziennik”

luk

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 302 755 zł cel: 300 000 zł
101%
wybierz kwotę:
Wspieram