„To nie byli żadni żołnierze wyklęci. To byli zwykli bandyci i faszyści”, napisał na Facebooku lider skrajnie lewicowej partii Razem Adrian Zandberg. Dodał, że należy zlikwidować Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych, ponieważ „służy ono do zakłamywania historii”.
„Za miesiąc kolejny Dzień Żołnierzy Wyklętych. Jak co roku po ulicach będą paradować neofaszyści. Jak co roku będą okrzyki ku czci morderców ze wsi Zanie. Warto przypomnieć, skąd wzięła się ta impreza. Zafundowali ją Polsce wspólnie Kaczyński i Tusk. Rząd Tuska twierdził, że chce zdjąć z tzw. drugiej konspiracji piętno bandytów i faszystów. Stało się dokładnie odwrotnie. Co roku prawdziwych bohaterów, którzy ginęli za demokratyczną Polskę, czci się wspólnie z bandytami i faszystami”, napisał Zanderg.
Wesprzyj nas już teraz!
Prezes partii Razem oskarżył „Burego”, „Łupaszkę” i „Wołyniaka” o liczne zbrodnie jak „podpalanie ludzi żywcem”, „mordowanie cywilów” czy „gwałty”. Ponadto określił Żołnierzy Wyklętych mianem „polskich faszystów”, którzy „nienawidzili mniejszości”.
„Jeżeli poważnie traktujemy pamięć o tragicznych latach powojennych, jeżeli chcemy uczciwej historii, to święto należy zlikwidować” – stwierdził lewicowy polityk.
Źródło: Facebook
geo