„List z obu Ameryk” – to list otwarty skierowany do papieża Franciszka, którego autorzy i sygnatariusze apelują o zakończenie wydawania zakazów sprawowania tradycyjnej Mszy świętej trydenckiej. Autorzy wskazują, że zachowanie tej formy tradycyjnej liturgii służy dobru Kościoła, a piękno Mszy świętej trydenckiej ewangelizuje.
16 lipca minęły trzy lata od opublikowania przez papieża Franciszka motu proprio Traditionis custodes, ograniczającego w znaczący sposób możliwość sprawowania tradycyjnej liturgii Mszy świętej. Ta data była asumptem do tego, aby wystosować list do Ojca Świętego, aby zaprzestał wydawania wszelkich zakazów sprawowania Mszy świętej trydenckiej. W „liście z obu Ameryk” przypomniano jak wielkim darem dla wiernych i Kościoła jest ta forma pobożności.
List otwarty do papieża został zainicjowany przez środowiska katolickich artystów oraz działaczy z Ameryki Północnej oraz Południowej. Inicjatorzy listu wskazują, że Msza święta trydencka jest również „wspaniałym osiągnięciem cywilizacji” i „częścią wspólnego dziedzictwa kulturowego ludzkości”. Autorzy listu z szacunkiem proszą, aby „nie nakładano żadnych dalszych ograniczeń na tradycyjną Mszę świętą łacińską, aby mogła zostać zachowana dla dobra Kościoła katolickiego i świata”.
Wesprzyj nas już teraz!
Hierarchą, który poparł „List z obu Ameryk” jest abp. Salvadore Cordileone z San Francisco. Wśród sygnatariuszy listu do papieża Franciszka są m.in. Dana Gioia, była przewodnicząca National Endowment for the Arts; kompozytor Frank La Rocca; David Conte, przewodniczący i profesor kompozycji w Konserwatorium Muzycznym w San Francisco; Larry Chapp, teolog i założyciel Dorothy Day Workers Farm, a także Eduardo Verástegui, producent filmowy i aktor oraz Nina Shea, działaczka na rzecz wolności religijnej i Andrew Sullivan, pisarz i autor.
Autorzy i sygnatariusze listu do Franciszka wskazują, że „pozbawienie kolejnego pokolenia artystów tego źródła tajemnicy, piękna i kontemplacji sacrum wydaje się krótkowzroczne”. Dlatego proszą o zaprzestanie wydawania wszelkich zakazów sprawowania Mszy świętej trydenckiej.
„Przychodzimy do Ciebie z pokorą i posłuszeństwem, ale i ufnością dziecka, mówiąc kochającemu Ojcu o naszych potrzebach duchowych” – napisali autorzy. „My wszyscy, zarówno wierzący, jak i niewierzący, uznajemy, że ta starożytna liturgia, która była inspiracją dla twórczości Palestriny, Bacha i Beethovena oraz pokoleń wielkich artystów, jest wspaniałym osiągnięciem cywilizacji i częścią wspólnego dziedzictwa kulturowego ludzkości. To lekarstwo dla duszy, antidotum na wulgarny materializm epoki ponowoczesnej” – wskazują autorzy listu do Franciszka.
Abp Salvadore Cordileone przyznał, ze piękno Mszy świętej trydenckiej stanowi ważną część posługi Kościoła w „epoce zdechrystianizowanej, która staje się coraz bardziej niegościnna dla jakiegokolwiek tradycyjnego poczucia religii”. Wskazał również, że „piękno ewangelizuje”.
„Żyjemy w czasach, w których musimy wykorzystać moc piękna, aby poruszyć umysły, serca i dusze, ponieważ piękno ma charakter nieuniknionego, prawdziwego doświadczenia, które nie podlega dyskusji. … W epoce niepokoju i braku rozsądku piękno jest zatem w dużej mierze niewykorzystanym źródłem, dzięki któremu można dotrzeć do ludzi, zwłaszcza młodych, z ewangelicznym przesłaniem nadziei” – napisał abp Cordileone.
Źródło: ncregister.com
WMa