Politycy amerykańskiej Partii Demokratycznej wydają się ścigać z politpoprawnymi elitami Europy w konkursie na wymyślenie największego absurdu. Tym razem jeden z kongresmenów doszedł do wniosku, że listy gończe mogą obrażać wyznawców Mahometa.
Kongresman Jim McDermott z Partii Demokratycznej uważa, że ogłoszenie społeczne FBI pod tytułem „Faces of Global Terrorism”, umieszczone na autobusach w Seattle, obraża muzułmanów. Ogłoszenie to jest niczym innym jak listem gończym, z zamieszczonymi na nim twarzami kilkunastu groźnych przestępców – terrorystów.
Wesprzyj nas już teraz!
McDermott, reprezentujący stan Washington, napisał do dyrektora FBI Roberta Muellera list w tej sprawie. Twierdzi, że lista „Twarzy globalnego terroryzmu”, stworzona przez Joint Terrorism Task Force jest rasistowska. JTTF to agenda rządowa do zwalczania terroryzmu, składająca się poza FBI z kilkunastu innych instytucji, takich jak urzędy imigracyjne, straż graniczna, Secret Service itp. – przypomina serwis euroislam.pl
McDermott wyraził w liście swoje „głębokie zatroskanie” tym plakatem i poprosił szefa FBI o „ponowne rozważenie” rozpowszechniania go. Jego zdaniem 16 fotografii poszukiwanych terrorystów nie tylko jest obraźliwe wobec muzułmanów i mniejszości etnicznych, ale zachęca do „profilowania” rasowego i religijnego.
Ogłoszenie FBI ukazuje portrety międzynarodowych terrorystów z nazwiskami oraz napis „Zatrzymaj terrorystę. Uratuj życia. Nagrody do 25 mln. dolarów”.
Źródło: eurosilam.pl
kra