Określana często jako „stalowa magnolia”, Dalia Grybauskaite zwyciężyła niedzielne wybory prezydenckie. W drugiej turze obecna prezydent Litwy zdobyła ponad 56 proc. głosów.
Bezpartyjna polityk, popierana przez środowiska określające się jako konserwatywne i liberalne uzyskała ponad 56 proc. głosów, a jej rywal – socjaldemokrata, europoseł Zigmantas Balczytis – ponad 42 proc.
Wesprzyj nas już teraz!
Jak przypomina „Polskie Radio” przed wyborami Grybauskaite zapowiedziała, że w dziedzinie polityki zagranicznej jej podstawowym celem jest ochrona interesów Litwy. Wskazała, że w związku z kryzysem na Ukrainie więcej uwagi należy zwrócić na bezpieczeństwo. Podkreśliła też, że priorytety Litwy są zbieżne z priorytetami partnerów w NATO, a szczególnie Polski.
Grybauskaite zadeklarowała, że jeśli zwycięży w wyborach nie będzie składać „ pierwszych, symbolicznych wizyt”. – One już się wszystkie odbyły. Nie muszę się nikomu przedstawiać – powiedziała litewska polityk. Na czerwiec zaplanowano jej wizytę w Polsce.
W pierwszej turze wyborów Lider Akcji Wyborczej Polaków na Litwie Waldemar Tomaszewski uzyskał przeszło 8 proc. głosów, czyli dwa razy więcej w porównaniu z poprzednimi wyborami na najwyższy urząd w państwie. Odniósł zdecydowane zwycięstwo w rejonie wileńskim, solecznickim i w Wisagini. W Wilnie zajął drugie miejsce, ustępując tylko Dalii Grybauskaite.
Źródło: „Polskie Radio”
luk