Pod obrady sejmowego komitetu prawa i praworządności litewskiego parlamentu, po kilkuletniej przerwie, wrócił projekt ustawy w sposób bardzo znaczny ograniczający zabijanie dzieci poczętych. Projekt jest autorstwa Akcji Wyborczej Polaków na Litwie – Związku Chrześcijańskich Rodzin (AWPL-ZChR). Choć ustawa nie chroni życia poczętego w sposób pełny, gdyż dopuszcza dwa wyjątki dopuszczające aborcję do 12 tygodnia życia (zagrożenie życia matki i gwałt) to eksperci oceniają, że gdyby była przyjęta rocznie ocaliłaby życie kilkudziesięciu tysięcy dzieci.
– Artykuł 19 Konstytucji RL stanowi, że prawo człowieka do życia jest chronione przez ustawę, tymczasem na Litwie do tej pory obowiązuje rozporządzenie przyjęte jeszcze w okresie sowieckim, w roku 1955, które zezwala na przerwanie ciąży bez żadnych ograniczeń, do 12. tygodnia życia. Do 22 tygodnia ze względu na stan zdrowia matki lub dziecka. W naszej ocenie jest to niecywilizowany akt prawny, należy go zmienić. Głównym powodem jest fakt, że życie człowieka zaczyna się w chwili poczęcia – tak potrzebę przyjęcia ustawy przez Sejm uzasadniał Zbigniew Jedziński poseł frakcji AWPL-ZChR, dzięki której projekt wrócił pod obrady Sejmu.
Wesprzyj nas już teraz!
Po raz pierwszy projekt trafił do sejmowej kancelarii w roku 2013. Jednak w tamtym czasie Sejm go nie przyjął. Projekt ustawy wzorowany jest na obecnie obowiązującym w Polsce, choć nieco ostrzejszy, gdyż nie ma tam wyjątku ciężkiej choroby dziecka.
Poseł Zbigniew Jedziński relacjonując projekt ustawy częściowo chroniącej życie nienarodzonych w litewskim parlamencie, zachęcał do jego przyjęcia wyraził nadzieję, że „sejmowi obecnego składu powinno wystarczyć woli politycznej, by przyjąć ustawę, która by zabroniła zabijania dzieci nienarodzonych”.
Również Vygantas Malinauskas, przedstawiciel i doradca w kwestiach prawnych Konferencji Episkopatu Litwy, który wziął udział w posiedzeniu, poparł projekt ustawy autorstwa AWPL-ZChR. – Mówiąc o aspekcie prawnym tej ustawy, ochrona życia dziecka nienarodzonego nie stoi w sprzeczności z żadnym aktem prawnym: ani litewskim, ani unijnym…Generalnie żadna konwencja nie przewiduje prawa do aborcji” – mówił Malinauskas.
Wśród argumentów za przyjęciem ustawy padał też ten – dotyczący drastycznego tempa wyludniania się Litwy. Projekt ustawy ma być poddany pod obrady Sejmu jeszcze w okresie wiosennym.
Źródło: L24.lt, kurierwilenski.lt
Adam Białous