22 października 2014

Litwa tworzy siły szybkiego reagowania. Boi się wojny hybrydowej

(By Ministry of National Defence Republic of Lithuania (http://www.kam.lt/file.php?Filename=001.jpg) [GFDL (http://www.gnu.org/copyleft/fdl.html)], via Wikimedia Commons)

Litwa zaostrza kurs wobec Rosji. Prezydent Dalia Grybauskaitė zapowiedziała, że będzie naciskać na rząd, by ograniczył nadawanie rosyjskich programów telewizyjnych na terenie kraju, a minister obrony gen. Jonas Vytautas Zukas ogłosił, że do 1 listopada powstanie nowa jednostka sił szybkiego reagowania.


Plan ograniczenia nadawania programów propagandowych przez rosyjskie media nie jest niczym nowym w krajach bałtyckich. Nowością natomiast jest powołanie specjalnej jednostki mobilnej, zdolnej do szybkiego reagowania w ciągu 24 godzin od pojawienia się zagrożenia.

Wesprzyj nas już teraz!

Jak powiedział minister Zukas, Litwa musi być gotowa do odparcia „niekonwencjonalnych ataków nieoznakowanych rebeliantów”. Zdaniem ministra nowa jednostka będzie miała za zadanie sprostać wojnie hybrydowej ze strony Rosji, tj. atakom na serwery, wojnie propagandowej i akcjom sił specjalnych.  

Siły szybkiego reagowania Litwy będą się składać z 2500 żołnierzy. Powstaną dwa bataliony. Jeden gotowy do natychmiastowej reakcji w ciągu dwóch godzin od pojawienia się zagrożenia, a drugi – gotowy do działań operacyjnych w ciągu 24 godzin.

Litwa opracowała szybki plan reakcji na zagrożenie ze strony Rosji ze względu na trwający impas między Rosją i Zachodem w sprawie konfliktu na Ukrainie. Kraje bałtyckie są szczególnie zaniepokojone rosyjską ingerencją na ich terytorium.

Rosja zgromadziła znaczne siły w pobliżu granicy z Estonią i w obwodzie kaliningradzkim, a także zwiększyła skalę i częstotliwość manewrów wojskowych. Z kolei rosyjskie mniejszości w kilku krajach bałtyckich zorganizowały demonstracje prorosyjskie. Demonstracje te niepokoją władze  państw bałtyckich, ze względu na wielkość mniejszości rosyjskiej. W Estonii wynosi ona 24,8 proc. na Łotwie – 26,9 proc., a na Litwie – 5,8 proc.  

Odnotowano także większą ilość incydentów przygranicznych. Rosyjska straż przybrzeżna zatrzymała litewskie łodzie rybackie, a rosyjskie służby uprowadziły wysokiego rangą agenta kontrwywiadu estońskiego i przetransportowały go do Moskwy.

Litwa – podobnie jak Łotwa czy Estonia – jako członek NATO jest chroniona przez art. 5 sojuszu dot. udzielenia wzajemnej pomocy w razie agresji innego państwa. Artykuł ten jednak wymaga jednomyślności Rady NATO. Litwa obawia się, że w razie niekonwencjonalnego zagrożenia, tj. w razie wojny hybrydowej lub asymetrycznej, sojusznicy nie zaangażują się w obronę ich kraju. Dlatego postanowiono utworzyć własne siły szybkiego reagowania, by chociaż częściowo zneutralizować zagrożenie ze strony Moskwy.

Źródło: en.delfi.lt., AS.

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 300 555 zł cel: 300 000 zł
100%
wybierz kwotę:
Wspieram