Litwini dawno nie wydawali tak mało na produkty spożywcze. Przynajmniej oficjalnie. Powodem może być tańsza żywność w Polsce, a w dłuższej perspektywie wprowadzenie od 1 stycznia waluty euro.
Według danych statystycznych wydatki przeciętnego litewskiego konsumenta na produkty spożywcze i napoje niealkoholowe wynoszą 24,7 proc. puli wszystkich wydatków konsumpcyjnych. Oznacza to spadek 0,5 proc. w porównaniu do analogicznego okresu roku poprzedniego i najniższy ich poziom od 1992 roku.
Wesprzyj nas już teraz!
Czy oznacza to, że w zgodzie ze znanym prawem ekonomii proporcja wydatków na żywność spadła w związku z ogólnym wzrostem zamożności mieszkańców Litwy, którzy mogą sobie teraz pozwolić na większa zakupy mniej potrzebnych dóbr? Bynajmniej, według ekspertów oznacza to jedynie ciągły wzrost od dawna obserwowanej tendencji do kupowania produktów żywnościowych w sąsiedniej Polsce, gdzie są one wyraźnie tańsze. Wydatki te nie zostały bowiem ujęte w statystyce.
Źródło: kresy.pl
KRaj