W piśmie do wojewody łódzkiego przedstawiciele tamtejszych organizacji prorodzinnych zaapelowali o przeprowadzenie działań zapobiegających destruktywnej propagandzie LGBT. Odnieśli się w ten sposób do zapowiadanej na 28 października w łódzkich szkołach akcji „Tęczowy Piątek”.
„Akcja ta ma na celu promocję w szkołach postaw i zachowań LGBT, prowadzących de facto do dekonstrukcji rodziny i dyskredytacji małżeństwa, a także zaburzających procesy identyfikacji płciowej dzieci i młodzieży w fazie dojrzewania. Wskazujemy na ten problem, znając zaangażowanie środowisk związanych z LGBT nie tylko w Łodzi, ale i w całym województwie” – przestrzegają sygnatariusze listu.
Wesprzyj nas już teraz!
Inicjatorzy akcji zaapelowali do wojewody o udzielenie pomocy rodzicom i „zapewnienie przestrzegania prawa rodziców do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami (art. 48 ust. 1 Konstytucji) oraz prawa do wolności sumienia, obejmującego prawo rodziców do zapewniania wychowania i nauczania moralnego i religijnego zgodnie ze swoimi przekonaniami (art. 53 ust. 3 Konstytucji), potwierdzonych w treści Preambuły ustawy z dnia 7 września 1991 r. o systemie oświaty oraz w art. 1 pkt. 2 i art. 13 ust. 1 tejże ustawy”.
Środowiska prorodzinne oczekują od władz państwowych działań, które zapobiegną „destruktywnej propagandzie LGBT” i zapewnią przestrzeganie praw rodziców wynikających z ustawy o systemie oświaty, odnoszących się do bezpośredniego wpływania na treści, aplikowane dzieciom w szkołach w procesie edukacyjnym i wychowawczym, oraz do możliwości niewyrażenia zgody na udział dziecka w zajęciach o treści sprzecznej z przekonaniami rodziców.
– Rola rodziców jako pierwszych wychowawców swoich dzieci jest sukcesywnie podważana przez organizatorów akcji „Tęczowy Piątek”. Inicjatywa propagowania postaw i zachowań LGBT stoi w sprzeczności z rodzicielskimi prawami indywidualnymi, jak i prawami dotyczącymi całej społeczności szkolnej – podkreślił w rozmowie z KAI Konrad Hennig ze stowarzyszenia „Republikanie”.
– Dzieci w wieku gimnazjalnym są w okresie kształtowania się ich kobiecości i męskości. Potrzebują konkretnych wartości i wzorców. Rozmywając ich tożsamość czynimy im krzywdę – dodał Michał Owczarski z Fundacji Życie.
Źródło: KAI
POz