Rzecznik łódzkiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej Marzena Kumosińska poinformowała w czwartek, że podczas prac poszukiwawczych prowadzonych przez pracowników IPN na terenie łódzkiego cmentarza Doły najprawdopodobniej odnaleziono nieznane dotychczas miejsca pochówku dwóch ofiar komunistycznego reżimu.
Rzecznik podkreśliła, że wszystko wskazuje na odnalezienie szczątek ciała najprawdopodobniej Michała Wojtczaka ps. „Zbyszek” – żołnierza Konspiracyjnego Wojska Polskiego, który został stracony, zgodnie z obowiązującym wówczas prawem, w maju 1950 roku oraz Stanisława Dolewskiego zamordowanego przez „czerwonych” w kwietniu 1948 roku. Odnalezione zwłoki zostaną w najbliższym czasie poddane badaniom DNA.
Wesprzyj nas już teraz!
Czwartkowe prace stanowiły początek poszukiwań komunistycznych ofiar prowadzonych przez IPN w Łodzi. Jak podaje portal polskieradio.pl powołujący się na relację Polskiej Agencji Prasowej, prowadzone działania nadzorowali specjaliści z Biura Poszukiwań i Identyfikacji IPN, a koordynował je dyrektor biura – prof. Krzysztof Szwagrzyk, wiceprezes IPN.
Marzena Kumosińska poinformowała, że prace rozpoczęto dzięki „kwerendzie przeprowadzonej przez dr. Krzysztofa Latochę”, któremu udało się „zlokalizować miejsca pochówku 30 osób – głównie żołnierzy Konspiracyjnego Wojska Polskiego, Narodowych Sił Zbrojnych, Zrzeszenia WiN oraz działaczy kilku organizacji młodzieżowych”. Rzecznik dodała, że zdecydowana większość z nich to ofiary wyroków śmierci wydanych przez Wojskowy Sąd Rejonowy w Łodzi w latach 1950-1955.
Zdaniem rzecznik łódzkiego IPN, prace na terenie Łodzi są mocno utrudnione, ponieważ „pochówki ofiar egzekucji systemu komunistycznego z lat 1945-1949 nie były w ogóle wprowadzane do ksiąg cmentarnych”, przez co w wielu przypadkach pojawiają się ogromne utrudnienia związane z ustaleniem dokładnego miejsca pogrzebania zwłok ofiar komunistycznego terroru.
Michał „Zbigniew” Wojtczak w czerwcu 1947 przystąpił do Konspiracyjnego Wojska Polskiego, w którym walczył o wolną Polskę aż do 7 sierpnia 1949, kiedy to wpadł w ręce komunistów. Wyrok śmierci w pokazowym procesie zapadł 21 kwietnia 1950 roku Sąd Rejonowy w Łodzi w pokazowym procesie skazał go na śmierć. Niecały miesiąc później został zamordowany w więzieniu przy ul. Sterlinga.
Stanisława Dolewskiego stracono 3 kwietnia 1948 roku. Komuniści oskarżyli go o „sabotaż polityczny”, którym była „pożyczka udzielona przez Dolewskiego Polskiemu Stronnictwu Ludowemu na przedwyborczą akcję propagandową”. Według sądu „godziło to w ustrój państwa polskiego”.
Źródło: polskieradio.pl
TK