Wierni przybywający do łódzkiej katedry na noworoczną Mszę świętą zauważyli, że ktoś zniszczył figurkę małego Pana Jezusa z tamtejszej Szopki Bożonarodzeniowej. Sprawą zajęła się policja.
– Proboszcz parafii powiadomił, że nieznany sprawca w nocy z piątku na sobotę uszkodził figurkę przedstawiającą Pana Jezusa i stanowiącą element dekoracyjny szopki noworocznej wystawionej przed katedrą. Uszkodzenia oceniono na 1,5 tysiąca złotych – poinformowała Joanna Kącka, rzecznik komendanta wojewódzkiego policji.
Wesprzyj nas już teraz!
Władze kościelne nie nagłaśniają zdarzenia. Nie chcą go komentować, także w mediach społecznościowych czy na stronie archidiecezji łódzkiej na próżno szukać informacji o profanacji, jaką jest zniszczenie wizerunku Zbawiciela.
„Figurka Dzieciątka Jezus, która zgodnie z tradycją przenoszona była w uroczystej procesji po zakończonej Pasterce do szopki betlejemskiej, wznoszonej co roku na łódzkim placu katedralnym im. św. Jana Pawła II jest darem przywiezionym z Watykanu przez pochodzącego z Łodzi ks. kard. Konrada Krajewskiego, papieskiego jałmużnika” – czytamy na stronie Radia Maryja.
Latem zeszłego roku 21-letni mężczyzna oszpecił fasadę łódzkiej katedry farbą. Został zatrzymany kilka dni później.
Źródło: RadioMaryja.pl
RoM