O kwocie 185 mld euro jako pierwsza poinformowała przewodnicząca jednej z komisji parlamentarnych, Ruta Pazdere. To właśnie na tyle wyceniono straty spowodowane radziecką okupacją Łotwy. Pazdere dodała, że nie wzięto pod uwagę strat demograficznych i ekologicznych, a także niepoliczalnych strat związanych z wiarą Łotyszy. Pazdere jest zdania, że do strat poniesionych przez jej rodaków należy też zaliczyć falę emigracji, do których Łotyszy zmusiła sowiecka okupacja.
Komisja, która zajmuje się stratami wyrządzonymi Łotwie przez ZSRR powstała 11 lat temu. Jednak w latach 2009-2015 jej działalność z powodu braku środków finansowych była wstrzymana.
Wesprzyj nas już teraz!
Posłanka Parlamentu Europejskiego Inese Vaidere (grupa Europejskiej Partii Ludowej) stwierdziła natomiast, że bez dokładnego poznania przeszłości nie można budować nowej i nowoczesnej Łotwy. – Musimy wiedzieć, co działo się w niedalekiej przeszłości, aby nie dopuścić do podobnych błędów w najbliższej przyszłości – uważa eurodeputowana.
Rosja – jak zwykle w takich sytuacjach – zareagowała niemal natychmiast. Oficjalna reakcja ze strony rosyjskiego Ministerstwa Spraw Zagraniczne pełna jest kpin z łotewskiego stanowiska. Przedstawicielka rosyjskiego MSZ, Maria Zacharowa od razu zarządziła na Facebook-u konkurs na najlepszy komentarz o stratach wyrządzonych Łotwie przez ZSRR. Już po chwili było ich bardzo wiele.
Przypomnijmy: Łotwa została zaatakowana, a następnie włączona w skład ZSRR w 1940 roku. Marionetkowy rząd podpisał pakt o wzajemnej pomocy z ZSRR, mimo tego aneksja Łotwy do ZSRR przez większość państw zachodnich nie została uznana.
ChS
Źródło www.delfi.lt