Działająca we włoskiej Kalabrii loża masońska Rocco Verduci została zawieszona. Powodem takiej decyzji były jej związki z lokalną mafią, które odkryła policja. Decyzję miał podjąć wielki mistrz organizacji Wielki Wschód, Włoch Gustavo Raffi.
Rafii uzasadnił swoją decyzję niewłaściwymi powiązaniami „a nawet możliwą współpracą z przestępcami”.
Wesprzyj nas już teraz!
To dość oględnie powiedziane. Bowiem włoscy śledczy, którzy natrafili na powiązania Rocco Verduci z lokalną mafią Ndranghetą twierdzą, że do pierwszych kontaktów masonów z gangsterami miało dojść już w latach 70. Na czym polegały te relacje? Loże służyły jako miejsca spotkań przestępców z przedstawicielami władz, wymiaru sprawiedliwości, policji i biznesu.
Loża Rocco Verduci działała w miejscowości Gerace, miała również swoją świątynię w pobliskim Siderno. Jej zawieszenie oznacza de facto całkowite zamknięcie. Mimo to Wielki Wschód pozostaje nadal największą organizacją masońską we Włoszech. Należy do niej 21 tys. z 35 tys. włoskich wolnomularzy.
Źródło: „Gazeta Polska Codziennie”
ged