20 lutego 2024

Ludobójstwo na Wołyniu miało zniknąć z nauczania historii. Powodem troska o ukraińskich uczniów

(Radymno k. Jaroslawia, 20. 07. 2013 r. Rekonstrukcja historyczna "Wołyń 1943 - 2013. Nie o zemstę, lecz o pamieć wołają ofiary". Fot. Łukasz Solski / Forum)

Troska o ukraińskich uczniów miała być powodem do wykreślenia z podstawy programowej informacji o rzezi wołyńskiej. Na lekcjach historii pozostać miała informacja o przyczynach konfliktu polsko-ukraińskiego na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej. Sformułowanie „ludobójstwo ludności polskiej na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej” nie podobało się cenzurze.

Ta próba fałszowania historii wywołała lawinę krytycznych komentarzy, po której minister edukacji Barbara Nowacka złożyła deklarację, że nie podpisze się pod proponowaną zmianą.

Równocześnie na wp.pl pojawiła się rozmowa z z Aleksandrem Pawlickim, który jest współautorem zmian w podstawie programowej nauczania historii, i który zaproponował m.in. wymazanie terminu ludobójstwa. Wyznał on, że zaproponowane zmiany były podyktowane „troską o ukraińskich uczniów, którzy mogliby poczuć dyskomfort słuchając o zbrodni ich przodków”. A jak czytamy, nacisk na informowanie o zbrodni dokonanej na Polakach w 1943 roku może spowodować problemy w budowaniu wspólnoty między uczniami obu narodowości.

Wesprzyj nas już teraz!

Ekspert tłumaczył, że rozumie racje osób, które zabiegają o pamięć o Wołyniu, ale wskazywał na inną perspektywę – kogoś kto pracuje z dziećmi w klasie. „Co zyskam, kiedy każde ukraińskie dziecko w Polsce zapamięta, że jego pradziadkowie są być może współwinni rzezi na Wołyniu? To jest pytanie pedagogiczne, bo w jednej klasie może być i Tomek i Dmytro. I to nie jest łatwe, jeśli na dzień dobry nauczyciel ma podyktować temat: ludobójcza rzeź na Wołyniu. To nie jest dobry pomysł na zbudowanie wspólnoty w klasie” – ocenił.

Zbrodnia Wołyńska była ludobójstwem dokonanym przez nacjonalistów ukraińskich OUN-UPA z udziałem ukraińskiej ludności na Polakach zamieszkujących m.in. Wołyń i Galicję Wschodnią. Zbrodnia ta jest wciąż rozdrapaną raną w relacjach pomiędzy Polską a Ukrainą, która od lat blokuje badania i upamiętnienie ofiar ludobójstwa. Co więcej, Stepan Bandera, odpowiedzialny za czystki etniczne uznawany jest na Ukrainie za bohatera. Nawet otwarta postawa Polski wobec Ukraińców po agresji Rosji nie zmieniła postawy naszych sąsiadów.

Źródło: dorzeczy.pl

MA

Wołyń wyklęty. 7 kłamstw o ludobójstwie OUN-UPA

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(23)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 306 566 zł cel: 300 000 zł
102%
wybierz kwotę:
Wspieram