Dzięki szybkiej reakcji wiernych zebranych na uroczystości pierwszokomunijnej w jednym z kościołów na terenie Luizjany, udało się zapobiec masowej strzelaninie.
Do kościoła pod wezwaniem św. Marii Magdaleny w Abbeville, gdzie w miniony weekend odbywała się ceremonia przyjęcia Pierwszej Komunii przez 60 uczniów drugiej klasy, wtargnął 16-letni chłopiec z bronią. Mimo paniki ogarniającej tłum i duchownych usiłujących schronić się za ołtarzem, wierni natychmiast zareagowali i ujęli intruza.
Wesprzyj nas już teraz!
Chwilę później pojawili się funkcjonariusze w wyposażeniu taktycznym. Szesnastolatka zabrano na badania psychiatryczne. Później portal CNSNews podał, że chociaż władze nie ujawniły motywów podejrzanego, nastolatkowi już postawiono zarzuty terroru i posiadania broni palnej.
Tydzień przed tym zdarzeniem mężczyzna próbował zastrzelić pastora w Pensylwanii. Zamachowiec Bernard Polite tłumaczył później, że „słyszał głosy”. Tego samego dnia został aresztowany i oskarżony o zamordowanie swojego kuzyna.
CNSNews wskazuje, że od kilku lat w Stanach Zjednoczonych nasilają się ataki na świątynie katolickie. Według CatholicVote, tylko w tym roku miało miejsce 31 takich aktów. Organizacja dokumentuje wszystkie przypadki napaści na kościoły. Od 2020 roku było ich już ponad 400.
Do podobnych zdarzeń doszło w Kanadzie po rzekomym odkryciu masowych grobów na terenach dawnych szkół z internatem prowadzonych przez Kościół katolicki. Spalono tam aż 85 świątyń. Mimo wydania milionów dolarów na odkopanie grobów nie odnaleziono żadnych ciał. Wielu uznaje, że wobec katolików podjęto wielką akcję zniesławiającą, mającą podburzyć do nienawiści i przemocy.
Źródło: cbsnews.com, cnsnews.com, catholicvote.org
AS