– Dziś pamięć o ofiarach wojny, bohaterstwie naszych ojców i dziadków sprawia trudność niektórym osobom, przede wszystkim ideologicznym wyznawcom morderców i zdrajców. To oni dzisiaj oddają cześć katom w swoich parlamentach. To oni rozpoczęli wojnę z grobami i pomnikami w Polsce, krajach bałtyckich i w Ukrainie. Kompletni szaleńcy! – grzmiał w sobotę prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka.
Łukaszenka wraz z prezydentem Rosji Władimirem Putinem wziął udział w odsłonięciu pomnika upamiętniającego cywilów poległych podczas tzw. Wielkiej Wojny Ojczyźnianej, jak Rosjanie nazywają część drugiej wojny światowej po ataku III Rzeszy na ZSRR. Ich zdaniem wcześniej nie było żadnej wojny światowej, a 17 września, kiedy dołączyli do ataku Niemiec na Polskę, tak naprawdę „wyzwalali chłopów i robotników” spod władzy „polskich panów”.
– Nawet 80 lat później pamięć o tych wydarzeniach łamie nam serca. Po raz kolejny odczuwamy gorycz strat i radość wyzwolenia oraz niesamowitą intensywność walki o życie, o nasze zwycięstwo. Ceną wielkiego zwycięstwa jest nasz wspólny ból. Jest to ból wszystkich narodów skazanych na śmierć przez hitlerowskie Niemcy. Białorusini czują to jak nikt inny – mówił Łukaszenka podczas uroczystości.
Wesprzyj nas już teraz!
Zdaniem białoruskiego przywódcy „każdy taki pomnik jest świadkiem, prokuratorem i sędzią”. – Każdy pomnik jest niezbitym dowodem ludobójstwa narodu radzieckiego. To wyrok na wieki, niezależnie od tego, jak bardzo niektórzy nie chcą, żeby był dzisiaj – mówił.
Na koniec Łukaszenka zaatakował Zachód. – Dziś pamięć o ofiarach wojny, bohaterstwie naszych ojców i dziadków sprawia trudność niektórym osobom, przede wszystkim ideologicznym wyznawcom morderców i zdrajców. To oni dzisiaj oddają cześć katom w swoich parlamentach. To oni rozpoczęli wojnę z grobami i pomnikami w Polsce, krajach bałtyckich i w Ukrainie. Kompletni szaleńcy! – grzmiał.
– Pamięć o bohaterstwie zwycięzców, ich duchowym wyczynie będzie żyć wiecznie. W tym także tutaj – podsumował Łukaszenka.
Do dzisiaj nie policzono, ile osób zamordowali czerwonoarmiści podczas tzw. wyzwolenia. Do dzisiaj nie wiemy, ilu Polaków zostało wywiezionych w głąb ZSRR, ile polskich kobiet zostało zgwałconych, ile dóbr ukradzionych. Związek Sowiecki do 1941 roku był najwierniejszym sojusznikiem III Rzeszy. Dopiero po ataku Niemiec na Sowiety zmienił front i teraz stroi się w piórka „wyzwolicieli”. To nie było żadne wyzwolenie, tylko nowa okupacja!
Źródło: rmf24.pl
TG
Najlepszy sojusznik czy najgorszy wróg? Kim dla Adolfa Hitlera był Józef Stalin? || Rozmowa PCh24