Gen. broni Sławomir Dygnatowski będzie zlustrowany. Pion lustracyjny IPN podejrzewa go o zatajenie współpracy z WSW w latach 1979-1983. W poniedziałek Sąd Okręgowy Warszawa-Praga wszczął postępowanie lustracyjne.
W sądzie nie stawił się ani Dygnatowski, ani jego pełnomocnik. Prok. IPN Jarosław Skrok wnosił o wszczęcie procesu. Nie wiadomo jeszcze, kiedy sąd będzie mógł zacząć proces.
Wesprzyj nas już teraz!
5 listopada IPN ujawnił, że według pionu lustracyjnego Dygnatowski w oświadczeniu nie przyznał się do współpracy z Wojskową Służbą Wewnętrzną – kontrwywiadem wojska w PRL. – W ocenie prokuratora materiał dowodowy zebrany w ramach przygotowania postępowania lustracyjnego wykazał natomiast, iż gen. broni Sławomir Dygnatowski w okresie od 26 września 1979 r. do 10 sierpnia 1983 r. współpracował z funkcjonariuszami WSW w charakterze tajnego współpracownika o pseud. „Orion” – podał wtedy naczelnik biura lustracyjnego IPN w Katowicach prok. Andrzej Majcher. IPN wnosi, by sąd uznał, że generał złożył niezgodne z prawdą oświadczenie lustracyjne.
Według oficjalnego biogramu Dygnatowski pełni służbę wojskową od 1977 r. W 1981 r. skończył Wyższą Oficerską Szkołę Lotniczą. W 1988 r. ukończył Akademię Sztabu Generalnego. W 1990 r. został zastępcą dowódcy 1. pułku lotnictwa myśliwskiego; od 1993 r. jego dowódcą. W 2000 r. objął stanowisko szefa oddziału operacyjnego Dowództwa Wojsk Lotniczych i Obrony Powietrznej. W 2006 r. ukończył Akademię Obrony NATO w Rzymie, po której objął stanowisko szefa sztabu dowództwa Sił Powietrznych. W latach 2007-2008 był dowódcą Centrum Operacji Powietrznych, a następnie – do 2010 r. – zastępcą dowódcy operacyjnego Sił Zbrojnych. Od września 2010 r. był zastępcą szefa Sztabu Generalnego WP. W lipcu br. odszedł do rezerwy – oficjalnie powodów nie podano.
Osoba uznana prawomocnie przez sądy za kłamcę lustracyjnego nie może przez okres od 3 do 10 lat pełnić funkcji publicznych.
Źródło: niezalezna.pl
luk