14 lipca 2016

Magdalena Ogórek mocno o opozycji, Kościele i Jerzym Urbanie

(FOT. JERZY DUDEK / FORUM )

Kandydatka na fotel prezydenta z ramienia Sojuszu Lewicy Demokratycznej nie przestaje zaskakiwać. Co rusz atakuje liberalno-lewicową opozycję przypominając butę, która doprowadziła do upadku ich rządów. Na antenie Telewizji Republika mówiła również o wartości Kościoła atakowanego przez „straszne wypowiedzi” Jerzego Urbana.

 

– Buta i arogancja, i to nam wyjaśnia, jak z 63 proc. poparcia można przegrać wybory prezydenckie tak, jak je przegrał je Bronisław Komorowski. Opozycja nie ma przekazu – stwierdziła Magdalena Ogórek. Odniosła się w ten sposób do wypowiedzi Mateusza Kijowskiego, który stwierdził, że wkrótce za swoją działalność może trafić do więzienia. – KOD ujawnił się jako byt, wtedy niepolityczny, ale teraz chyba nie mamy złudzeń. Prawdopodobnie chcą oni zbudować jakąś alternatywę za parę lat. Jest to histeria i ja bym się trzymała tego, trudno to komentować. Teorii spiskowych i histerii staram się nie komentować – dodała.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Magdalena Ogórek skomentowała też falę nienawistnych komentarzy w stronę Kościoła na forum internetowym „Gazety Wyborczej”, w szczególności w kontekście śmierci abp. Zygmunta Zimowskiego. – Kościół jest wartością, która jest trwała, podczas gdy monarchie i inne organizacje trzęsły się w posadach, Kościół nie. (…) Jest on bardzo wdzięcznym tematem do kpin. Pamiętamy np. Jerzego Urbana. Jest to straszne, ponieważ te wartości przez osoby, które mają powierzchowną wiedzę, będą powielane – podkreśliła.

 

Źródło: wPolityce.pl

KRaj

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij

Udostępnij przez

Cel na 2025 rok

Po osiągnięciu celu na 2024 rok nie zwalniamy tempa! Zainwestuj w rozwój PCh24.pl w roku 2025!

mamy: 32 351 zł cel: 500 000 zł
6%
wybierz kwotę:
Wspieram