17 kwietnia br., podczas uroczystości pogrzebowej premier Margaret Thatcher,anglikański duchowny odczytał list zmarłej napisany 32 lata temu do dziewięcioletniego wówczas Davida Liddelowa. Thatcher mówiła w nim o swojej wierze. Zauważyła, że pomimo usilnych starań daleko jej do doskonałości Chrystusa, który na co dzień pokazywał, jaka ta doskonałość powinna być.
Dwustronicowy odręczny list, który premier Thatcher napisała w kwietniu 1980 r. – niespełna rok po objęciu urzędu przy Downing Street – został odczytany z ambony przez anglikańskiego hierarchę bp Richarda Chartresa w katedrze św. Pawła w Londynie.
Wesprzyj nas już teraz!
Duchowny podał go jako przykład jej zdolności i gotowości docierania do ludzi młodych i „mniej ważnych” z punktu widzenia politycznego. Żelazna Dama pisała w nim o ciągłych staraniach w dążeniu do doskonałości Chrystusowej.
David, syn pastora z Hertfordshire napisał do pani Thatcher, zapytując ją, czy kiedykolwiek zgrzeszyła? Chłopiec nawiązał do rozmowy ze swoim ojcem, który podczas wieczornej modlitwy miał powiedzieć, że każdy człowiek robi w życiu złe rzeczy z wyjątkiem Jezusa. Chłopiec wówczas zaoponował i powiedział, że królowa ani premier nie może robić złych rzeczy. Napisał więc list do Thatcher z prośbą o wyjaśnienie, kto ma rację: on czy jego tata? To pytanie odczytywane podczas uroczystości żałobnej rozbawiło obecnych tam hierarchów anglikańskich.
Ku zdziwieniu pana Liddelowa, który obecnie mieszka w Australii, Margaret Thatcher odpowiedziała na jego list. Napisała: „Jakie trudne pytanie zadałeś, ale postaram się na nie odpowiedzieć”.
Dodała: „Choćbym nie wiem jak starała się być dobra,nigdy nie będą tak miła, łagodna i mądra jak Jezus ” Tłumaczyła, że w życiu zdarza się, iżmówimy lub robimy coś, czego później żałujemy i staramy się unikać. Dodała, że „chociażbyśmy się starali nie wiadomo jak, to i tak nigdy nie osiągniemy tej doskonałości, jaką uosabiał Jezus Chrystus w codziennym życiu”.
„Jeśli ty albo ja namalujemy obraz, to nigdy nie będzie on tak dobry, jak obraz wielkich artystów. Tak samo nasze życie nigdy nie będzie tak dobre, jak życie Jezusa” – czytamy w liście. I dalej; „Jako premier bardzo się staram, aby wszystko było jak najlepsze. Jezus dał nam doskonały przykład i z tego powodu staram się jeszcze bardziej osiągnąć doskonałość. Jednak twój ojciec ma rację, mówiąc, że nigdy nie będziemy tak doskonali jak Chrystus”.
Liddelow twierdzi, że ten list pokazał, iż Żelazna Dama miała ciepłe serce. Mówił, że był zdumiony i zaskoczony, że premier, która była osobą niezwykle zajętą, znalazła czas, aby wysłać do niego dwustronny, odręczny list.
17 kwietnia w ceremonii pożegnalnej premier Margaret Thatcher, jedynej kobiety, która sprawowała ten urząd w Wielkiej Brytanii od 1979 r. do 1990 r., uczestniczyła Elżbieta II, której towarzyszył książę Filip.
Źródło: The Daily Telegraph, AS.