Ambasador USA w Polsce Mark Brzezinski spotkał się z przedstawicielami inicjatywy „Wolne sądy”, która sprzeciwia się reformie sądownictwa przeprowadzanej przez Zjednoczoną Prawicę. „Czy Pan sobie zdaje sprawę z kim się afiszuje?” – pyta publicysta Rafał Ziemkiewicz.
„Spotkałem się dziś z przedstawicielami inicjatywy Wolne sądy. Praworządność ma kluczowe znaczenie dla każdej demokracji oraz jest podstawową, wspólną wartością USA i Polski” – napisał Brzezinski na Twitterze (X), załączając zdjęcie ze spotkania.
Spotkałem się dziś z przedstawicielami @WolneSady1. Praworządność ma kluczowe znaczenie dla każdej demokracji oraz jest podstawową, wspólną wartością USA i Polski. pic.twitter.com/YfMtVtoev6
Wesprzyj nas już teraz!
— Ambasador Mark Brzezinski (@USAmbPoland) November 3, 2023
Wpis ambasadora USA wywołał lawinę komentarzy wskazujących, że waszyngtoński urzędnik wyraźnie opowiada się po jednej stronie sporu politycznego. „Panu się role pomyliły” – sugeruje Cezary Krysztopa z Tygodnika Solidarność. „Dziękujemy, że nie ingeruje Pan Ambasador w wewnętrzną politykę polską” – ironizuje z kolei dziennikarz i publicysta Rafał Dudkiewicz.
„Czy Pan zdaje sobie sprawę z kim się afiszuje” – pyta Rafał Ziemkiewicz i proponuje wykonanie ambasadorowi „ćwiczenia z wyobraźni”.
„Niech Pan sobie spróbuje wyobrazić, jak grupa kongresmenów „woke” ogłasza, że zmieni Konstytucję USA zwykłą uchwałą, szefa rezerwy federalnej wyprowadzi siłą, a prezydentowi USA zrobią tak, że mu „zmięknie rura” (…) i jeszcze że usuną z Sądu Najwyższego USA sędziów nominowanych przez prezydenta Trumpa, bo to był „populista” – pisze publicysta.
Źródło: dorzeczy.pl / twitter.com
PR
Kto zarobił na ukraińskim zbożu?! Jan Ardanowski apeluje w PCh24 TV do rządu o ujawnienie listy firm