25 lutego 2024

Mark Rutte głównym kandydatem na sekretarza NATO. Ma mieć „sposób na Trumpa”

(fot. Flickr/World Economic Forum CC BY-NC-SA 2.0 DEED )

Czy były holenderski premier Mark Rutte uratuje NATO? – zastanawia się „Politico”, prezentując jedną z silniejszych kandydatur na stanowisko sekretarza Sojuszu Północnoatlantyckiego. Popiera go dwie trzecie państw członkowskich Sojuszu Północnoatlantyckiego.

Rutte miał zyskać przydomek „zaklinacza Trumpa”, gdy w lipcu 2018 r. podczas spotkania przywódców państw NATO oraz garstki ambasadorów i personelu sojuszu w kwaterze głównej w Brukseli udało się rozładować napiętą atmosferę. Ówczesny prezydent Donald Trump ostrzegał, że w razie braku zwiększenia wydatków na obronę przez państwa europejskie, Stany Zjednoczone „pójdą swoją drogą” i nie będą udzielać pomocy wojskowej.

Nie pomogły perswazje prezydenta Francji Emmanuela Macrona i ówczesnej kanclerz Niemiec Angeli Merkel, którzy przekonywali, że nie da się zwiększyć budżetów obronnych „z dnia na dzień”.

Wesprzyj nas już teraz!

Zdaniem Timo Kostera, byłego dyrektora ds. polityki obronnej NATO, obecnego w sali Rutte, ówczesny premier Holandii zapewnił prezydenta USA, że wydatki wzrosną. Tego samego dnia na konferencji prasowej amerykański przywódca pochwalił negocjacje w Brukseli i „ogromny postęp” jaki osiągnął.

Rutte obecnie jest zdecydowanym faworytem do zastąpienia Jensa Stoltenberga na stanowisku sekretarza generalnego sojuszu, którego kadencja zakończy się w październiku.

Decyzja o wyborze sekretarza generalnego NATO musi być jednomyślna. Kandydat musi więc uzyskać poparcie 31 stolic. Ostatecznie to USA zadecydują, kto powinien pełnić tę funkcję.

Wśród innych kandydatów są: premier Estonii Kaja Kallas, minister spraw zagranicznych Łotwy Krišjānis Kariņš i przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. Faworytem jest jednak Rutte, który już zapewnił sobie poparcie dwóch trzecich przywódców krajów NATO, w tym USA, Niemiec, Francji i Wielkiej Brytanii.

Holender ma być „wyluzowanym, czarującym, wykwalifikowanym pośrednikiem w transakcjach”. Pochodzi z kraju, który „nie jest ani za duży, ani za mały”, a ponadto „w kwestii Rosji nie jest ani zbyt miękki, ani zbyt agresywny”.

Rutte ustąpił ze stanowiska w zeszłym roku przed wyborami, w obliczu ogromnego spadku poparcia spowodowanego polityką azylową. Była rzeczniczka NATO Oana Lungescu potwierdziła, że Stany Zjednoczone „dwa razy pytały Ruttego”, czy jest zainteresowany tą pracą.

Holandia do tej pory nie wywiązała się z obowiązku zwiększenia wydatków na obronność do 2 proc. PKB. Rutte podczas Konferencji Bezpieczeństwa w Monachium, spodziewając się zwycięstwa Trumpa w tegorocznych wyborach w USA, apelował do kolegów z Europy, by „przestali jęczeć, marudzić i narzekać na Trumpa”, dodając, że trzeba „współpracować z każdym, kto jest na parkiecie”.

Były holenderski przywódca podobno „nie jest osobą skłonną do kontemplacji ani dociekań duszy”. Rzekomo ma też nie być zainteresowany dobrami materialnymi. Od lat mieszka w mieszkaniu w Hadze i jak zaznacza „Politico” „przez lata korzystał ze starego telefonu Nokia; jeździ starym saabem lub na rowerze, jechał na rowerze do pałacu królewskiego na złożenie przysięgi”.

Z jednej strony ma nonszalancki styl bycia, z drugiej potrafi być uparty. Jest przywiązany do pewnych rytuałów np. weekendowego cappuccino w tej samej kawiarni. „Odwiedza tego samego fryzjera, jada w tych samych kilku restauracjach i najczęściej zamawia ten sam posiłek”. Co roku też wyjeżdża na te same wakacje z tą samą grupą przyjaciół: raz w lutym na narty w Alpy Szwajcarskie i raz na wiosnę do Nowego Jorku, gdzie spaceruje tą samą 20-kilometrową trasą dookoła miasta. Ma wiele innych upodobań i jest przywiązany do rutyny, która ma mu dawać „mentalną przestrzeń do radzenia sobie z chaosem”.

Udało mu się wyjść obronną ręką z wielu kryzysów politycznych. Inspiracją w tej kwestii miała być czterotomowa biografia prezydenta Lyndona Johnsona autorstwa amerykańskiego pisarza Roberta Caro. Książka jest przy okazji studium sprawowania władzy.

Wraz z kanclerz Merkel negocjował porozumienie z Turcją mające pomóc w powstrzymaniu napływu migrantów, a ostatnio w lipcu ub. roku wraz z Leyen i Giorgią Meloni udał się do Tunezji, aby podpisać kolejną umowę migracyjną.

Był karcony przez Merkel za „dziecinne zachowanie”. Zszokowała go decyzja Wielkiej Brytanii o opuszczeniu UE. Miał dogłębnie przeżyć zestrzelenie samolotu holenderskich linii lotniczych MH17 przez rosyjskich separatystów w 2014 r. Uznał za punkt honoru sprowadzenie wszystkich ciał zmarłych do kraju.

Holandia jest jednym z najzagorzalszych sojuszników Ukrainy, dostarczając czołgi Leopard 2 i obiecując przekazać myśliwce F-16. W grudniu kraj wycofał swoje zastrzeżenia co do wpuszczenia Bułgarii i Rumunii – członków NATO – do unijnej strefy Schengen. Holendrzy wspierają Izrael w walce z Hamasem i biorą udział w atakach przeciwko Huti w Jemenie

​Na razie Rutte nie zyskał poparcia liderów Turcji i Węgier.

Źródło: politico.eu

AS

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(19)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 300 430 zł cel: 300 000 zł
100%
wybierz kwotę:
Wspieram