Władze Maroka udaremniły w niedzielę próbę zorganizowanego masowego wdarcia się imigrantów do Ceuty. Marokańskie służby podczas akcji ujęły około 60 osób pochodzących z Maroko, Algierii oraz krajów Afryki Subsaharyjskiej. Kilkaset kolejnych zatrzymano i wywieziono poza teren miasta.
Ceuta to hiszpańska enklawa położona na afrykańskim wybrzeżu Morza Śródziemnego, vis a vis Gibraltaru. Ceuta i Meilla są jedynymi terytoriami Unii Europejskiej dzielącymi granicę a Afryką.
W ostatnich tygodniach w mediach społecznościowych krążyły wezwania do podjęcia w niedzielę próby masowego przerwania tych granic przez migrantów. Wiadomości przekazywane głównie przez TikTok i Instagram wzywały marokańską młodzież do zgromadzenia się w przygranicznym mieście Al-Funajdik i próby przebicia się do Ceuty. Jak podawał hiszpański portal „The Objective”, już w ubiegłym tygodniu władze zaczęły zatrzymywać osoby podejrzane o „rozpowszechnianie fałszywych informacji i promowaniu nielegalnej imigracji”. Wówczas zatrzymano około 60 osób.
Wesprzyj nas już teraz!
Jak wynika z relacji na mediach społecznościowych, doszło do starć migrantów z policją. Z miasta autobusami wywieziono kilkaset osób, które usiłowały się przedrzeć do Ceuty – przekazał agencji Reutera lokalny aktywista.
Usiłujący przedostać się do Ceuty migranci to zarówno młodzi Marokańczycy i Algierczycy, jak i migranci z Afryki Subsaharyjskiej. Według danych ministerstwa spraw wewnętrznych, w ciągu pierwszych ośmiu miesięcy tego roku Maroko powstrzymało ponad 45 tys. osób przed nielegalną migracją do Europy. Średnio każdego dnia do Ceuty usiłuje przedostać się 500 osób – podkreślił marokański portal Marocco World News. W enklawie ośrodki migrantów mają obecnie ponad czterokrotnie więcej podopiecznych niż miejsc – podał portal, powołując się na informacje od władz lokalnych.
Źródło: PAP
WMa