Stołeczna policja zmieniła zdanie w sprawie udostępnienia danych na temat frekwencji podczas tzw. „marszu miliona serc” zorganizowanego przez liberalną opozycję w stolicy w niedziele 1 października. Okazuje się, że zwolenników Koalicji Obywatelskiej było co najmniej 10 razy mniej niż mówią politycy i aktywiści.
Poseł KO Urszula Zielińska jest jedną z tych, którzy przekonują jakoby w opozycyjnym marszu w Warszawie wzięło udział – zgodnie z nazwą – milion osób. Polityk mówi w tym kontekście o „absolutnych tłumach”, które miały rzekomo zalać ulice stolicy.
– Część uczestników marszu już przyjechała dzień wcześniej. Ta atmosfera, ta liczba, te zdjęcia absolutnych tłumów zalewających każdą ulicę. Trzeba było długo czekać zanim uruchomiony został transport publiczny, ponieważ tyle ulic było poblokowanych przez uśmiechniętych ludzi – komentuje Zielińska.
Wesprzyj nas już teraz!
Poseł powołuje się przy tym na skrajnie nieobiektywne dane podane przez warszawski ratusz, rządzony przez aktywnego uczestnika kampanii KO, Rafała Trzaskowskiego oraz na… szacunki lewicowego portalu OKO.Press.
Tymczasem głos w sprawie zabrała podporządkowana Trzaskowskiemu policja warszawska, która w określaniu liczby maszerujących pozostaje zdecydowanie mniej optymistyczna. Wcześniej funkcjonariusze uchylali się od odpowiedzi, twierdząc, iż od lat nie podają szacunków liczbowych, lecz jedynie zajmują się kwestiami bezpieczeństwa. Nagle zmienili jednak zdanie.
„Zawsze szacujemy liczbę uczestników poszczególnych przedsięwzięć na potrzeby zapewnienia stosownych sił niezbędnych do zabezpieczenia, ale jej nie podajemy” – czytamy w najnowszym komunikacie policji.
Jeżeli chodzi o frekwencję, to okazuje się, że była ona więcej niż 10 razy mniejsza niż twierdzą organizatorzy i ich poplecznicy i wynosi zaledwie… kilkadziesiąt tysięcy. „Natomiast informacje podane w mediach pokrywają się z szacowaną frekwencją z godz. 12.00, tj. ok. 60 tys. na Rondzie Dmowskiego i ok. 40 tys. na trasie przemarszu. Zabezpieczyliśmy również przejazd ok. 470 autokarów” – podała warszawska policja.
Źródła: wprost.pl / dorzeczy.pl
FO